W publikowanym cyklu „Ośmiu Podróży” będziemy prezentowali krótkie fragmenty książek Jerzego Woźniaka wraz z archiwalnymi fotografiami, które pomogły autorowi w literackiej “podróży” do przedwojennego Szczytna, Wielbarku, Pasymia, Jedwabna, Rekownicy, Wesołowa i Rudki. Mamy nadzieję, że zachęci to Państwa by odwiedzić opisywane miejsca i sięgnąć po prozę autora.
Powieści historyczne Jerzego Woźniaka, osadzone w realiach dawnych południowych Prus Wschodnich nawiązują do wydarzeń historycznych pierwszej połowy dwudziestego wieku. Na kartach “Mazura” (wydanie 2015), “Cyrografu” (wydanie 2017) oraz “Fatum” (wydanie2019) autor kroczy śladami mieszkańców miast i wsi byłego Kreis Ortelsburg. Stara się przypomnieć nieistniejące obiekty architektury, zdarzenia, modę, oraz postacie historyczne, które miały wpływ na rozwój naszego regionu przed i w trakcie trwania II wojny światowej.
W publikowanym cyklu prezentujemy krótkie fragmenty książek Jerzego Woźniaka wraz z archiwalnymi fotografiami, które pomogły autorowi w literackiej “podróży” do przedwojennego Szczytna, Wielbarka, Pasymia, Jedwabna, Rekownicy, Wesołowa i Rudki.
Opis. Historyczne zdjęcia na widokówce przedstawiają miejscowość Rekownica.
Udajemy się dzisiaj do Rekownicy. Ta mazurska wieś położona pomiędzy Wielbarkiem a Jedwabnem została uwieczniona w kilku rozdziałach powieści Jerzego Woźniaka pt. “Mazur”. Z tym miejscem wiążą się osobiste doświadczenia autora, który uważa, że bez lipcowych i sierpniowych tygodni spędzonych w Rekownicy w latach 2000 – 2004 na pewno nie powstałby kilka lat później “projekt” trzech powieści, których akcja osadzona jest w znacznym stopniu na krańcu dawnych Prus Wschodnich. W wywiadzie dla “Naszego Mazura” z lutego 2017 Jerzy Woźniak powiedział:
– Przypuszczam, że udało mi się na nowo “wskrzesić” obraz miast i wsi południowej części Mazur z lat trzydziestych i czterdziestych. Ten ponury, mroczny, pełny ducha zbrodniczej i obłąkanej ideologii ale także ten sielski, bogaty w troski i radości ówczesnej prowincji Ostpreussen.
W nawiązaniu do tych słów przenieśmy się na moment do Grosswalde (przedwojenna nazwa Rekownicy). Tutaj pojawia się w powieści Woźniaka podręcznikowy obrazek mazurskiej wsi – stara karczma. Zarządza nią Guttman (postać literacka), z pochodzenia Żyd, znajdujący się między “młotem a kowadłem” karczmarz, szantażowany przez agentów wywiadów w przededniu wybuchu wojny. W przedwojennej Rekownicy istniała w rzeczywistości karczma (właściciel nazywał się Burdenski) po której zostało do dziś prawdopodobnie tylko jedno zachowane zdjęcie w formie pocztówki.
Woźniak opisał to miejsce w swojej powieści w sposób następujący.
“Karczma w Grosswalde była typową mazurską chałupą, do której ciągnęli codziennie amatorzy piwa i swojskiej gorzałki. Miejsce przy drodze z Gedwangen do Willenbergu odwiedzali starzy bywalcy, sprzedawcy rozmaitych towarów, a także kłusownicy, żyjący za pan brat z właścicielem. Gospodarujący tu stary Guttman był karczmarzem co się zowie. Odziedziczył w spadku po ojcu nie tylko sam budynek, ale i zamiłowanie do tego zajęcia. Niestety, w ostatnich latach interes szedł kiepsko. Ludzie przeczuwali, że idą trudne czasy i ściubili grosz. Wprawdzie od rozpoczęcia prac przy melioracji co wieczór zjawiali się liczną grupą wynajęci robotnicy, ale wielkiego zarobku i tak z nich nie było. Ci ostatni, owszem byli amatorami rozmaitych trunków, ale jeszcze ważniejsze były zarobione marki. To musiało im wystarczyć na przeżycie zimy. Nic dziwnego, że utarg z tych wizyt był praktycznie żaden”.
Jerzy Woźniak, „Mazur”, Agencja Wydawnicza i Reklamowa Akces, 2015, s. 50
Strona autora: https://www.facebook.com/ksiazkafatum
Więcej na temat historii Powiatu Szczycieńskiego na stronach:
– https://kurekmazurski.pl/gazeta/historia/
– Powiat szczycieński i okolice – historia, zabytki i archiwalia
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS