A A+ A++

Branża leasingowa spodziewa się słabego roku w segmencie leasingu samochodów ciężarowych.

Badanie koniunktury na pierwszy kwartał tego roku pokazuje, że osoby odpowiedzialne za sprzedaż w firmach leasingowych prognozują na ten rok pogorszenie wyników leasingowania transportu ciężkiego.

Będzie to kontynuacja spadkowego trendu z 2019 roku, w którym finansowanie sektora pojazdów ciężkich zmalało w porównaniu do 2018 roku o 4,6 proc. do 18,6 mld zł.

Ostrożność tylko w jednym segmencie

Jako powody mniejszych zakupów taboru finansiści wymieniają zachwianie produkcji przemysłowej w Niemczech, niepewność związaną z Pakietem Mobilności oraz zawirowania wokół brexitu. Polski transport dwie trzecie przychodów czerpie z wykonywania usług w Europie i przez to jest podatny na zawirowania na unijnych rynkach.

Związek Polskiego Leasingu prognozuje przyspieszenie finansowania w b.r. w pozostałych segmentach rynku. – W 2020 roku powrócimy na ścieżkę wzrostów, co należy wiązać z wysokim popytem krajowym, wciąż wysokimi wydatkami konsumpcyjnymi i dużym zaufaniem, jakim leasing cieszy się wśród klientów – uważa przewodniczący Komitetu Wykonawczego ZPL Andrzej Krzemiński.

Czytaj więcej w: Przewoźnicy nie inwestują

Krzemiński optymistyczne prognozy tłumaczy pomyślnymi perspektywami makroekonomicznymi. Wskazuje na badania Komisji Europejskiej, z których wynika, że leasing pozostaje najbardziej istotnym źródłem finansowania dla 63 proc. małych i średnich firm działających w Polsce. – Co równie ważne w ciągu ostatnich sześciu lat odsetek tak deklarujących firm zwiększył się o 9 punktów procentowych. Dla porównania w ocenie małych i średnich firm, w tym samym czasie, istotność kredytu bankowego zmalała o 14 pp. – porównuje Krzemiński.

Oczekiwane odbicie

Jest jednak i druga strona medalu. Styczniowe nastroje przemysłu w Niemczech poprawiają się, podobne dane z Polski opublikował GUS. – Jesteśmy blisko odbicia – uważa dyrektor ds. Statystyki i Monitorowania Rynku Marcin Nieplowicz. Powodem optymizmu rynków jest zażegnanie wojny handlowej USA z Chinami, uporządkowane wyjście Wielkiej Brytanii z UE i niskie ryzyko konfliktu USA z Iranem.

Do zakupu taboru zachęcą także pozostające na wysokim poziomie inwestycje. – W 2019 roku minęliśmy „górkę” w finansowaniu inwestycji środkami unijnymi – wskazuje Nieplowicz.

W 2019 roku wykorzystanie funduszy unijnych wyniosło 52,4 mld zł vs 48,6 mld zł za 2018. – Jednak wolniej niż w poprzedniej perspektywie finansowej przygotowujemy projekty unijne. Na koniec 2019 roku mieliśmy zaakceptowane projekty stanowiące 78,5 proc. łącznej puli spójności. Na tym etapie (6. rok trwania perspektywy) jesteśmy poniżej tempa z perspektywy finansowej z lat 2007-2013. Do końca 2019 wypłacono środki stanowiące 42,5 proc. całości perspektywy finansowej 2014-2020. Mamy więc przed sobą jeszcze trzy lata z wysokimi poziomami wypłat unijnych – zapewnia dyrektor ds. Statystyki i Monitorowania Rynku.

Lepiej od pojazdów ciężkich wypadło podsumowanie finansowania pojazdów dostawczych o dmc do 3,5 tony, które wzrosło w 2019 roku o 5,1 proc.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Mińsk Maz.: Wpadł z narkotykami na kradzieży sklepowej
Następny artykułPGE VIVE Kielce rozgromiło Orlen Wisłę Płock (ZDJĘCIA)