To pokłosie raportu watykańskiego Sekretariatu Stanu, który miał wyjaśnić, jak wydalony za m.in. przestępstwa pedofilskie były kard. Theodore Edgar McCarrick mógł zrobić kościelną karierę, skoro Stolica Apostolska miała sygnały, że to seksualny przestępca.
„Nie może być wzorem i patronem szkół, ulic czy parków”
Autorzy raportu sugerują, że z amerykańskim hierarchą bliskie, przyjacielskie relacje łączyły kard. Stanisława Dziwisza. To właśnie Dziwisz miał przekonać papieża Jana Pawła II do mianowania McCarricka metropolią Waszyngtonu. W związku z tą sprawą w wielu miastach Polski działacze Partii Razem złożyli wnioski o odebranie Janowi Pawłowi II honorowego obywatelstwa lub patronatu nad ulicami czy parkami.
– Informacje zawarte w raporcie wskazują, że Jan Paweł II był w pełni świadomy aktów pedofilskich, których dopuszczali się księża, oraz ich ukrywania przed opinią publiczną, a przede wszystkim organami ścigania. Hierarchowie mają obowiązek poinformować prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa, w tym przestępstwa polegającego na wykorzystywaniu seksualnym dzieci. Jan Paweł II nie przekazał tych informacji organom ścigania – mówi Paulina Nowak z Partii Razem w Poznaniu. – Jednocześnie nadał insygnia kardynalskie jednemu z oskarżonych o pedofilię, znając zarzuty względem niego. Wiedza o czynach pedofilskich, którą papież posiadał, i jego brak reakcji dyskwalifikują go jako autorytet. Jan Paweł II nie może być wzorem i patronem szkół, ulic czy parków.
„Imienia Ofiar Jana Pawła II”
W ubiegłym tygodniu w Warszawie „nieznani sprawcy” pozmieniali nazwy ulic, szkół i parków imienia Jana Pawła II, doklejając wyraz „ofiar”:
Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
– Wraz z grupą znajomych stwierdziliśmy, że mamy potrzebę, żeby gdzieś w przestrzeni publicznej znalazł się wyraz tego, że mamy dosyć janopawlizacji sfery publicznej, robienia świętego i wielkiego autorytetu z człowieka, który jest mniej lub bardziej bezpośrednio odpowiedzialny za krzywdę setek, jeśli nie tysięcy dzieci na świecie – tłumaczyła jedna z odpowiedzialnych za akcję aktywistek.
Na tym nie koniec. Kolejne odsłony protestu przeciwko kultowi Jana Pawła II przeniosły się do internetu. Od kilku dni ktoś zmienia nazwy miejsc poświęconych polskiemu papieżowi, dodając do nich wyraz „ofiar”.
Parafia św. Jana Pawła II w Rybniku ze zmienioną nazwą Fot. Google Maps
Podobnych zmian dokonano w Płocku, Zielonej Górze, Legnicy i w Poznaniu, a ostatnio także w Koziegłowach w Wielkopolsce.
Google Maps .
Zmiany widoczne były przez kilka, kilkanaście godzin – po interwencji administratorów Google przywracał pierwotne nazwy miejsc czy obiektów.
CZYTAJ TAKŻE: Prymas Polski o postawie kard. Dziwisza: “Jestem zasmucony”. O dekanonizację Jana Pawła II się nie martwi
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS