Po burzy i ulewie w ubiegły weekend klub Centuria Taekwondo przy Szosie Chełmińskiej 53 w Toruniu został zalany na skutek wybicia się wody z zatkanych studzienek kanalizacyjnych. – Zmuszeni byliśmy wyrzucić 70 proc. rzeczy, które znajdowały się w klubie – poinformowali w niedzielę właściciele na Facebooku.
Zalanie to wina gminy?
Po tym, jak klub poinformował o zalaniu, sytuację społecznik Marcin Łowicki działający m.in. w stowarzyszeniu Zielone Wrzosy i na rzecz rad okręgów w Toruniu. Łowicki uważa, że odpowiedzialność za zalanie ponosi miasto. – Gmina za pomocą przedsiębiorstwa wod.-kan. jest zobowiązana między innymi do zapewnienia sprawnego odbioru ścieków. Instalacja wod.-kan. powinna więc posiadać odpowiednie parametry, by następował sprawny odpływ wody, także w czasie gwałtownych zjawisk atmosferycznych – wyjaśnia społecznik. – Jeżeli zatem na skutek opadów deszczu następuje zalanie, to należy przyjąć, że gmina nie wykonała swojego obowiązku z ustawy. Rodzi to odpowiedzialność gminy – odszkodowanie.
Zawodnicy klubu i ich rodzice ratowali, co się dało, ale klub czeka generalny remont. Zajęcia odbywają się obecnie w plenerze. Właściciele Centurii w najbliższych dniach dowiedzą się, czy dostaną odszkodowanie.
Letnie nawałnice dokuczają
Po poniedziałkowej burzy strażacy w regionie interweniowali aż 332 razy, z których ok. 50 to były pompowania wody z zalanych pomieszczeń.
Przypomnijmy, pod koniec czerwca po nawałnicy woda zalała garaż w galerii Atrium Copernicus przy ul. Żółkiewskiego aż do poziomu ruchomych schodów prowadzących do centrum handlowego. Podtopione były też sąsiednie ulice.
Na środę w Toruniu zapowiadana jest kolejna nawałnica. Późnym wieczorem i wczesną nocą można się spodziewać silnej burzy z ulewnym deszczem i lokalnie gradem oraz silnym wiatrem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS