A A+ A++

Piramowicza to krótka i wąska uliczka, którą można było przejechać z al. Hallera do Zwycięstwa, omijając światła i korki na wysokości Opery Bałtyckiej. Dlatego ze skrótu chętnie korzystali kierowcy.

Miejsce to należało do niebezpiecznych punktów na drogowej mapie Gdańska. Dlaczego? Kierowcy włączający się do ruchu od strony Piramowicza regularnie wpadali na rowerzystów, którzy pedałowali prostopadłą aleją Zwycięstwa. Statystyki podają, że między 2014 a 2020 r. na skrzyżowaniu obu jezdni doszło do 6 wypadków i 22 kolizji z udziałem jednośladów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolęda w diecezji kieleckiej – jak będzie wyglądała w tym roku?
Następny artykułHistoria serii Battlefield – jak zaczęła się piękna przygoda z wielkim polem bitwy?