Po polsku opublikowano tylko fragmenty tego dokumentu, co w ogóle mnie nie dziwi: sztuczna inteligencja nie byłaby w stanie poradzić sobie z tłumaczeniem takich wykwitów synodalnej sofistyki, a dla każdego zdrowo myślącego człowieka przekładanie tego tekstu to po prostu męka. Relacyjność, wzajemność, gościnność, różnorodność, dynamizm – te słowa są odmieniane przez wszystkie przypadki, ale ostatecznie nic z tego nie wynika. Można powiedzieć: przydługi dokument żąda, żeby Kościół był „bardziej synodalny”, to znaczy bardziej nastawiony na „wzajemność”.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS