Honda ma na swoim koncie fantastyczne widlaste twiny, jednak w ostatnich latach całkowicie porzuciła ten układ silnika. Ujawnione niedawno dokumenty patentowe dają jednak nadzieję na powrót klasycznego modelu z V-ką średniej pojemności.
Silniki w układzie V-twin są naszym prywatnym zdaniem jednymi z najbardziej ekscytujących jednostek napędowych, jakie można zamontować w motocyklu. Wygląd, dźwięk i fantastyczna charakterystyka zgromadziły przy tych konstrukcjach grono wiernych fanów. Honda również miała w swojej historii wiele przykładów na bardzo udane V-ki, jak chociażby pierwsze dwie generacje Africa Twin, cała rodzina Transalp, Revere i Deauville czy sportowa VTR1000F, której litrowy silnik powędrował później do dużego turystyka Varadero.
Obecnie ostatnie V-twiny w ofercie Hondy pozostały tylko w przeznaczonych na rynek amerykański cruiserach Shadow i Fury, w Europie całkowicie wyparły je jednostki rzędowe i V4. Ujawnione niedawno dokumenty patentowe pokazują jednak V2 umiejscowiony w klasycznym nakedzie. Czyżby powrót do przeszłości?
Biorąc pod uwagę aktualne trendy, spodziewalibyśmy się nowej maszyny z rodzine Neo Sports Cafe, na rysunku widać jednak motocykl o znacznie bardziej tradycyjnych kształtach, przypominających dawną NTV650 Revere. Opis dokumentu wspomina o konstrukcji wielocylindrowej i dwóch tłokach, jest to więc ewidentnie V2, a nie V4. Proporcje silnika wskazują, że mieści się on raczej w średniej klasie pojemnościowej.
Wniosek patentowy na ten motocykl został złożony już w 2018 roku, lecz ujawniono go dopiero teraz. Nie wiemy, jak potoczą się jego dalsze losy – czy zostanie skierowany do dalszych prac, czy w związku z rodzącym się kryzysem niestety uśmiercony. Pozostaje czekać na dalsze ruchy Hondy.
Więcej informacji o motocyklach Honda znajdziecie na stronie www.honda.pl/motorcycles
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS