Wybory w Nowej Lewicy w powiecie żarskim wygrał Edward Skobelski, były starosta. W wyborach nie wzięli udziału przedstawiciele Wiosny.
W sobotę (11.12) przedstawiciele SLD spotkali się w sali konferencyjnej Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Wieniawskiego w Żarach, żeby wybrać władze powiatowe Nowej Lewicy. Wybory wygrał Edward Skobelski, były starosta żarski. W spotkaniu nie wzięli udziału przedstawiciele Wiosny, którzy kwestionują legalność wyborów w lubuskiej Nowej Lewicy.
– Sobotnie spotkanie odbywało się zgodnie z literą prawa. Czekamy na Wiosnę, aż się ociepli, bo od nich teraz zależy, kiedy uzupełnimy skład rady – mówi E. Skobelski.
W radzie powiatowej Nowej Lewicy znaleźli się: Czarniecka Halina, Czerwiński Piotr, Dul Zofia, Grzybowicz Lucyna, Kot Ewa, Kowalczewski Artur, Litwinowicz Sabina, Miśkiewicz Tadeusz, Pogorzelec Radosław, Suprynowicz Ryszard i Szabliński Wojciech. W skład rady weszli także E. Skobelski i Elżbieta Haściło, radna powiatu żarskiego.
Już się podzielili
Konflikt między SLD a Wiosną komentuje Józef Szczotka, były radny żarski, który miał propozycję wstąpienia do Wiosny.
– Jeszcze się nie połączyli, a już się podzielili. Myślałem, że to będzie jakaś realna siła na scenie politycznej, a okazuje się, że największa dla nich frajda to rozgrywki między sobą – mówi J. Szczotka. – Kiedyś Hałabura próbował mnie namawiać na wstąpienie do Wiosny, ale absolutnie mnie to nie interesuje. Nie bawię się w to – dodaje J. Szczotka.
Na burmistrza
Były radny uważa, że ruchy w lewicy związane są z wyborami.
– Zostały tylko dwa lata. Uważam, że Wiosna w powiecie żarskim nie ma żadnych szans. Skobelski pozamiata ich równo. Z tego, co słyszałem, prawdopodobnie kandydatem SLD w wyborach na burmistrza Żar ma być Radosław Pogorzelec – mówi J. Szczotka i dodaje: – Roman Pogorzelec miałby szanse, ale nie jego syn.
Radosław Pogorzelec o swoich planach politycznych nie chce mówić.
– Jest za wcześnie, żeby o tym rozmawiać . A to, że ludzie mają marzenia, to nic dziwnego – mówi.
Za to przedstawia stanowisko powiatowej rady Nowej Lewicy dotyczące poparcia dla urzędników protestujących w żarskich urzędach. Sam jest pracownikiem Starostwa Powiatowego.
– Skandaliczny jest niski poziom wypłacanych pracownikom wynagrodzeń w odniesieniu do wykonywanej przez nich pracy oraz ogromne dysproporcje w płacach, jakie obserwujemy w jednostkach budżetowych. Postulujemy regulację wynagrodzeń dla ludzi, którzy ponoszą rzeczywisty ciężar pracy na rzecz lokalnej społeczności ? urzędników, nauczycieli i innych instytucji budżetowych. Popieramy protesty prowadzone w urzędach w naszym regionie – mówi R. Pogorzelec.
Przedstawiciele Wiosny w powiecie żarskim liczą na powtórkę wyborów na szczeblu wojewódzkim i powiatowym. Decyzje w tym temacie mają zapaść już w sobotę (18.12) na zarządzie krajowym Nowej Lewicy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS