Już cztery lata mijają od planów powstania w Przemyślu sklepu socjalnego. 29 września ub.r. zostały już nawet – oczywiście w blaskach fleszy – przekazane przez władze miasta klucze do lokalu przy ul. Sportowej 12, w którym ten miał rozpocząć działalność. Minęło od tamtego czasu 9 miesięcy. Lokal jak stał pusty, tak stoi.
O samej – niezwykle cennej – inicjatywie, ale i kolejnych, nieudanych próbach uruchomienia sklepu socjalnego napisaliśmy już kilka tekstów, więc przypominanie wszystkiego mija się z celem. W połowie zeszłego roku udało się wreszcie wyłonić operatora „Spichlerza” – bo taką nazwę miał nosić sklep. To katowicka Fundacja „Wolne Miejsce”, którego prezesem jest Mikołaj Rykowski. Wszystko wyglądało pięknie…
Pomysłodawcą utworzenia nad Sanem sklepu był radny Bartłomiej Barczak. – Aby być precyzyjnym, to nie był mój pomysł, a mojej żony, Beaty. To ona zmotywowała mnie do spotkania z panem prezesem Mikołajem Rykowskim. Odwiedziłem go w Katowicach, zobaczyłem, jak wygląda ich sklep socjalny i postanowiłem pomysł wdrożyć w Przemyślu. Cieszę się, że wreszcie powstanie. Swego czasu powiedziałem, że nie spocznę na laurach, że zrobię wszystko, aby się udało. Często było pod wiatr, ale to na szczęście już historia
– powiedział nam jakieś 9 miesięcy temu.
– Sklep będzie przeznaczony dla osób o niskim uposażeniu i seniorów. Będą mogli w nim kupić produkty po niższych cenach, ale jak najbardziej przydatne do spożycia. Tyle, że z krótszą datą ważności. Chciałbym, aby co sobotę sklep mogli odwiedzić także wszyscy chętni mieszkańcy miasta i okolic. Za kilka dni fundacja zacznie wypełniać lokal towarem. Do oficjalnego otwarcia powinno dojść za kilka tygodni. Chodzi o to, aby niekupiona żywność się nie zmarnowała. To wspaniała idea i moim marzeniem jest, aby podobne sklepy powstały w innych miastach na Podkarpaciu
– dodał B. Barczak.
W blasku fleszy
W samo południe, 29 września ub.r., prezydent miasta Wojciech Bakun – w blasku fleszy – wręczył klucze do lokalu przy ul. Sportowej 12 prezesowi katowickiej Fundacji „Wolne Miejsce” M. Rykowskiemu…
Płatny dostęp do treści
Przeczytałeś tylko fragment tekstu.
Chcesz przeczytać całość i inne artykuły premium?
Nieograniczony dostęp do pełnych tekstów od 19 groszy dziennie!
Masz już wykupiony dostęp? Zaloguj się
Pozostało 48% tekstu do przeczytania.
Wykup dostęp
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS