Na jaw wszyło, że jedna ze znanych firm na Wyspach, która zatrudnia wielu Polaków, traktuje swoich pracowników „gorzej niż w więzieniu”. Skandaliczne warunki pracy mają być zbadane, jednak ze śledztwa wynika, że pracownicy byli między innymi szantażowani, a płaca była zaniżana. Firma nie przyznaje się do wykorzystywania swoich pracowników, jednak fakty mówią same za siebie.
Zobacz także:
Jak informuje Daily Mail, warunki pracy w znanej firmie JD Sports zostały określone przez pracowników jako „gorsze niż więzienie”. Magazyn znajdujący się w Kingsway Business Park w Rochdale, Greater Manchester zaopatruje wszystkie sklepy w Wielkiej Brytanii i za granicą i obecnie zatrudnia 1500 pracowników. Praca tam trwa 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu.
Według dochodzenia przeprowadzonego przez dziennikarzy Chanel 4 News, pracownicy notorycznie są szantażowani przez swoich przełożonych natychmiastowym zwolnieniem dyscyplinarnym.
Co więcej, w firmie działa system „trzech ostrzeżeń”, za które także można stracić pracę. Ostrzeżenie można dostać za przyłapie pracownika z czekoladą lub zapalniczką w magazynie. Do srogich upomnień zalicza się także każde spóźnienie, czy posiadanie gumy do żucia.
Jak twierdzą pracownicy, niektóre „przewinienia”, takie jak posiadanie telefonu komórkowego, mogą doprowadzić do natychmiastowego zwolnienia.
– Jeżeli przełożony nie lubi wyglądu twojej twarzy można dostać ostrzeżenie. Wydaje się, że jest to używane, jako środek do kontrolowania pracowników, a także sposób na zmuszanie ludzi do robienia rzeczy zupełnie niegodnych – mówi Iain Wright z Commons’ Business, Innovation and Skills Select Committee.
Agencja rekrutacyjna zatrudnia pracowników na zasadach „zero hours contracts” bez gwarancji pracy i płacy minimalnej w wysokości 7,20 funtów za godzinę. Po 12 tygodniach pracy, agencja gwarantuje zaledwie 7,5 godziny pracy tygodniowo.
Co więcej, pracownicy muszą zatrzymać swój czas pracy, a dopiero po tym stanąć w długiej kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Personel musi przejść przez wykrywacze metalu takie jak na lotniskach, losowo wybrane są także osoby do bardziej rozległych przeszukań. Opuszczenie i wejście do budynku może potrwać nawet 15 minut, co sprawia, że za 30 minut pracy każdego dnia pracownicy nie mają płacone.
– Ludzie w więzieniach są bardziej szanowani – wyznaje jeden z pracowników.
JD Sports oraz agencja, z którą współpracuje od lat zgodnie zaprzeczają istnieniu skandalicznych praktyk w największym magazynie firmy i twierdzą, że większość zarzutów jest po prostu nieprawdziwych. W firmie przez Commons’ Business, Innovation and Skills Select Committee zostanie przeprowadzona dogłębna kontrola.
Paulina Lęcznar / POLEMI.co.uk
Fot.: melis / Shutterstock
Dołącz do POLEMI na facebooku i BĄDŹ NA BIEŻĄCO!
Warto przeczytać…
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS