Masturbacja przy dzieciach. Obnażanie się przed nimi, a także dotykanie ich w intymne miejsca. Wspólne oglądanie porno. A do tego różne “gry i zabawy”, które miały sprzyjać bezpośredniemu kontaktowi fizycznemu między trenerem a młodymi piłkarzami i piłkarkami. To tylko część z zarzutów, jakie usłyszał 71-letni Albert Benaiges, którego zwolniono z akademii Barcelony, choć pracował w niej niemal 40 lat.
– Graliśmy w grę, w której musieliśmy mu ściągnąć spodnie. Masturbował się, patrząc, jak to robimy. Czasami kazał rozbierać się nam do naga czy siedzieć przed sobą na krzesłach, gdy trener opowiadał reszcie klasy o żeńskich i męskich częściach ciała, dotykając penisa oraz waginy – dziennik “ARA” relacjonuje zeznania świadków. A świadków jest co najmniej 60.
Oskarżony nie przyznaje się jednak do winy. Przypomina sobie, że były jakieś skargi po tym, jak wchodził do szatni dziewcząt, ale stwierdził, że nie miał złej woli. Robił to tylko po to, by sprawdzić, czy uczennice biorą prysznic. Kategorycznie zaprzecza, że kiedykolwiek kogoś dotykał. – Teraz nic bym nie zrobił. Absolutnie nic. Żałuję, że to wszystko zrobiłem, ale nie uważam, że zrobiłem coś złego. Nigdy nikogo nie skrzywdziłem, a jeśli już, to nie było to zamierzone. Naprawdę mam czyste sumienie. Nikogo do niczego nie zmuszałem – kataloński dziennik cytuje Alberta Benaigesa.
Potężny kryzys Barcelony
To kolejny cios dla Barcy, która cierpi także sportowo. W tej edycji Ligi Mistrzów zdobyła zaledwie dwie bramki i pierwszy raz od 20 lat zagra w Lidze Europy (wcześniej Puchar UEFA). Po porażce 0:3 z Bayernem trener Xavi był “absolutnie wściekły”. W szatni panowała grobowa atmosfera. Przez pierwsze 30 sekund Xavi nie był w stanie niczego powiedzieć, po czym wygłosił długą przemowę, w której zaatakował część piłkarzy, twierdząc, że “niektórzy z was nie rozumieją, co oznacza gra dla Barcy”. Więcej przeczytacie TU.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS