Sędzia Kamil Zaradkiewicz zamieścił w mediach społecznościowych fragment orzeczenia TSUE w sprawie dotyczącej zbadania niezależności TK. Orzeczenie unijnego sądu stwierdza m.in., że prawo unijne wyklucza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów krajowych, jeśli uznają oni, że Trybunał Konstytucyjny nie jest niezawisły.
“Prawo unijne nie stoi na przeszkodzie temu, by orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego były wiążące dla sądów powszechnych, pod warunkiem zagwarantowania w szczególności niezależności Trybunału Konstytucyjnego od władzy ustawodawczej i wykonawczej. Z drugiej strony prawo UE wyklucza odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów krajowych z powodu nieprzestrzegania takich decyzji” – czytamy w wyroku.
Mocne komentarze
Zaradkiewicz dosadnie skomentował taką decyzję unijnego trybunału i wyjaśnił, że niesie ona ze sobą poważne zagrożenie ze strony niesubordynowanych sędziów.
“TSUE w dzisiejszym wyroku „rozbraja” konstytucyjne systemy państw członkowskich UE w debacie o pierwszeństwie – uznaje, że nie można karać dyscyplinarnie sędziów za odmowę stosowania konstytucji z powołaniem się na prawo UE” – napisał sędzia.
Do sprawy odniósł się także Patryk Jaki. Europoseł PiS określił wyrok TSUE jako “skandaliczny” i potencjalnie niszczący Polskę.
“Super. Czyli wg. TSUE – tak naprawdę każdy sędzia może sobie odmówić przestrzegania polskiego prawa, jak sobie uzna, że źródło ma „tylko” w polskiej konstytucji. Skandal. Politycy w togach, konsekwentnie niszczący Polskę swoimi wyrokami” – napisał były wiceminister sprawiedliwości.
twitterCzytaj też:
Zakaz życzeń w PE. Jaki: Próba stworzenia nowego świata rewolucjiCzytaj też:
Jaki przeprowadził rozmowę z prof. Żarynem. ”Mamy do czynienia z barbarzyństwem”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS