„Jeżeli chciałby pan kogoś się spytać, dlaczego pandemia się tak rozwija w Polsce, to trzeba było wczoraj pójść pod Pałac Kultury. Wystarczy pewien odsetek ludzi, którzy nie będą się stosowali do restrykcji, żebyśmy wszyscy mieli problem. Zatem jak mamy, jak ich ładnie nazywam, „protestantów”, to potem mamy tego konsekwencje” – mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Włodzimierz Gut, wirusolog.
CZYTAJ TAKŻE:
— RAPORT. Polska walczy z III falą koronawirusa. Są najnowsze dane z resortu zdrowia. Ponad 21 tys. nowych przypadków zakażenia!
— Szczyt III fali pandemii wciąż przed nami! Kiedy nastąpi? Niepokojąca zapowiedź: „Zachorowań będzie zdecydowanie więcej”
— Niespokojnie na „Marszu o Wolność”! Agresja części protestujących. 4 policjantów rannych, 3 z nich trafiło do szpitala
Brak stosowania się do restrykcji
Jeżeli sobie weźmiemy prosty rachunek, że osoby, które teraz się zakażą, zakażą jeszcze inne, to mniej więcej dwa cykle powinny przejść. To będą kolejne zakażenia między 10-15 dni od każdej imprezy. Każdemu wolno dokonać własnego wyboru. Problem polega na tym, że taka osoba nie wybiera tylko dla siebie, ale także dla swojego otoczenia
— mówi prof. Gut, odnosząc się do osób, które nie przestrzegają restrykcji.
Jeżeli nie będzie odpowiedniej liczby szczepień, to zostaje tylko i wyłącznie zdrowy rozsądnego i prawidłowe zachowanie w celu uniknięcia zakażenia
— zaznacza.
not. as
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS