A A+ A++

Bohater tego filmu jest w Polsce gatunkiem bardzo pospolitym. Zasiedla przede wszystkim tereny wilgotne. Doliny rzek ocienianych olszą czarną to jest to co ono, lubi najbardziej. Tworzy również spore łany w miejscach nasłonecznionych, ale stale zasilanych przez wodę, nawet jeśli nie widać jej na pierwszy rzut oka.

Wyróżniają go szerokie, jasnozielone blaszki liściowe oraz trójkątny przekrój łodygi. Jego drobne kwiaty są skupione w kwiatostan zwany baldachogroniastą rozrzutką.

Nasz bohater doskonale sprawdza się w naturalistycznych ogrodach z oczkiem wodnym. Można go także użyć do obsadzania końcowych odcinków przydomowych oczyszczalni ścieków. Będzie się tam czuł jak u siebie w naturalnym olsie czy łęgu.

A teraz wpadnijmy na chwilę do Mysłowic, aby zobaczyć, jak nasz bohater wygląda wczesną wiosną. Wówczas białe końcówki pędów można spożywać na surowo natychmiast po wyrwaniu. Mają smak zbliżony do orzechów. Sprawdzone osobiście. Tutaj tylko muszę wspomnieć, że zmarły w tajemniczych okolicznościach Adolf Kudliński także polecał takie wykorzystywanie tego gatunku. On jednak uważał, że jest to tatarak. Prawdziwy tatarak pokażę w innym filmie.

I na zakończenie tradycyjna mantra. Co do reszty szukajcie, a znajdziecie. W gruncie rzeczy najważniejsze jest wiedzieć, jak ta roślina wygląda, bo nigdy nie wiadomo kiedy taka wiedza może się przydać.

Piotr Grzegorzek

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBudowanie odporności na chłodniejsze dni
Następny artykułRuszył nabór wniosków na stypendia dla studentów kierunków medycznych