A A+ A++

Zmarła Marzena Kipiel-Sztuka, znana z roli Halinki w serialu „Świat według Kiepskich”. Aktorka odeszła w wałbrzyskim hospicjum. Jej śmierć poruszyła wiele osób, a szczególnie jej siostrę, która teraz ujawnia szczegóły dotyczące pogrzebu i ostatnich chwil życia gwiazdy.

Jak wyznaje siostra Marzeny, nie udało się doprowadzić do rodzinnego pojednania przed śmiercią aktorki. Mimo to, jako jedyna żyjąca krewna, podjęła się zorganizowania pogrzebu. Siostra wspomina trudne relacje między nimi, wynikające z upartych charakterów obu kobiet: „Dwie szalone artystyczne dusze, dlatego nie mogłyśmy się dogadać. Obie byłyśmy uparte. Po części wynikało to też z dzieciństwa, z wychowania w domu. Ale obie miałyśmy ciężkie życie. Ja w tej chwili jestem po trudnym rozstaniu z mężem. Jesteśmy mimo wszystko bardzo podobne, szukamy trudnego życia. Niestety nie udało nam się pogodzić i porozmawiać przed śmiercią. Marzenka była jeszcze bardziej uparta niż ja i kategoryczna. Choć wysyłałam jej miłe SMS-y, pisałam, że kocham, nie chciała kontaktu. Nic nie mogłam zrobić”.

Brak rodzinnego pojednania

Pogrzeb Marzeny Kipiel-Sztuki odbędzie się zgodnie z jej życzeniami. Aktorka zaplanowała szczegóły ceremonii, która będzie miała świecki charakter: „Wszystko zaplanowała, a pogrzeb odbędzie się tak, jak chciała, będzie zgodnie z jej wolą. Dokładnie powiedziała, jak ma wyglądać pochówek. Pogrzeb będzie miał charakter świecki, nie może być wieńców i ma być kolorowo. Wszyscy mają przyjść kolorowo ubrani i przynieść kolorowe kwiaty. Ma być wesoło. Tak jak ona była wesoła, tak ma być”.

Ostatnie chwile życia Marzeny Kipiel-Sztuki

Siostra Marzeny Kipiel-Sztuki, choć nie była przy niej w chwili śmierci, dowiedziała się o ostatnich chwilach aktorki od pracowników hospicjum. Marzena odeszła spokojnie, otoczona dobrymi ludźmi: „Marzenka do końca była świadoma, odeszła pięknie, spokojnie, bez bólu, wśród dobrych ludzi. Powiedziano mi, że lepszego odejścia nie można sobie wymarzyć. Niestety teraz jej nie ma, a ja muszę żyć, z tym że się nie pogodziłyśmy, nie porozmawiałyśmy. Bardzo boję się pogrzebu, przeraża mnie to”.

Śmierć Marzeny Kipiel-Sztuki poruszyła wielu jej fanów i współpracowników. Odejście aktorki pozostawia pustkę, ale także wspomnienia o jej niezwykłej osobowości i talencie, które pozostaną na zawsze w pamięci tych, którzy mieli okazję ją znać i podziwiać jej pracę.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKonkurs filmowy dla uczniów szkół średnich w Gdyni: szansa na nagrody!
Następny artykułSzczepienia przeciw HPV dla młodzieży wciąż trwają