A A+ A++

fot. LUMIKA Anna Klepaczko

– Półfinał nie był łatwym meczem. Słowenia jest trudnym przeciwnikiem dla każdego. Mimo że wygraliśmy z nimi rok temu w tej samej hali mistrzostwo Europy, to wiele rzeczy zmieniło się od tego czasu. My zagraliśmy bardzo dobra siatkówkę. Oni może serwowali lepiej, ale popełnili dużo błędów. Wygraliśmy i teraz czas na koncentrację przed finałem – powiedział po awansie do finału mistrzostw świta Simone Gianelli, kapitan reprezentacji Włoch.

– Mam dopiero 26 lat ale jestem najbardziej doświadczonym zawodnikiem w naszej młodej drużynie. Jestem z niej dumny, jestem dumny z każdego z moich kolegów, także z tych, których nie ma z nami, ale brali udział w zgrupowaniach we Włoszech – dodał włoski siatkarz.


Na koniec zawodnik skomplementował swojego trenera, ale też naszą reprezentację i jej zawodników. – Nasz trener jest znakomity, ciężko pracuje i jest dobrym człowiekiem. Mamy do rozegrania jeszcze jeden mecz. Polska to silny zespół, który już grał w takich ważnych meczach. Tu może jest tylko kilkunastu zawodników, ale tak naprawdę ta drużyna ma pewno koło 30 graczy. Znam kilku z nich z ligi włoskiej. Nie mogę doczekać się gry w Perugii z Kamilem Semeniukiem, bo wiem, że jest świetnym facetem i bardzo dobrym zawodnikiem. Mam nadzieję, ze razem wygramy wiele spotkań we Włoszech. Jesteśmy to jednak po to, żeby zagrać jak najlepsze spotkanie finałowe.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułVan den Brom: – Czujemy się zawiedzeni
Następny artykułNogi Meghan Markle doczekały się własnej teorii spiskowej: “Jak udka z kurczaka”