A A+ A++

fot. Gian Mattia D’Alberto/LaPresse

Niemal wszyscy czołowi grandtourowcy zapatrzeni są w Tour de France. Z tego trendu zdecydowanie wyłamuje się Simon Yates, który w 2022 roku ponownie powalczy na trasie Giro d’Italia.

Kolarz Team BikeExchange na „Corsa Rosa” po raz pierwszy pojawił się w sezonie 2018 i od tego czasu nie opuścił żadnej edycji. Wygrał przez ten czas cztery etapy, a w tym roku zajął najniższy stopień końcowego podium. Start Anglika w maju potwierdził już menadżer australijskiego zespołu Brent Copeland.

Yates jest zakochany we Włoszech i Giro, a ponadto trasa wyścigu jest naprawdę stworzona dla niego, z niewielką liczbą kilometrów jazdy na czas i wieloma trudnymi etapami w średnich i wysokich górach. 

– stwierdził Copeland w rozmowie z „Tuttobiciweb”.

29-letni Yates dwa razy próbował połączyć Giro z Tourem, w 2019 roku z pewnym powodzeniem, gdyż wygrał we Francji etap. Copeland podchodzi jednak ostrożnie do takiego układu.

Jest za wcześnie, by mówić, że Simon pojedzie także w Tourze. Zobaczymy jak wypadnie na Giro. Jeśli połączy oba toury, będzie celował w kilka zwycięstw etapowych we Francji. Na pewno nie pójdzie tam po klasyfikację generalną.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚląskie. 29-letni górnik zginął w kopalni Chwałowice w Rybniku
Następny artykułW KSSE podpisano porozumienie ws. utworzenia Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego