Powyższą opinią podzielił się były kierowca F1, obecnie jeden z najpopularniejszych komentatorów tego sportu – Martin Brundle.
– Myślę, że cała pierwsza połowa sezonu odbędzie się w Europie – uznał Brundle.
Dzieje się tak, ponieważ zespoły pomiędzy kolejnymi rundami mogą przemieszczać się drogą lądową.
Dlatego Silverstone to idealne miejsce na start sezonu.
– Siedem zespołów ma siedziby w Anglii, więc pod względem organizacyjnym, byłoby to najprostsze rozwiązanie – dodał.
Wstrzymanie sezonu i brak wyścigów, to kłopoty finansowe dla zespołów.
Do tematu odniósł się Flavio Briatore: – Ponieważ nie ma wyścigów, sponsorzy nie płacą. Wykładają pieniądze na 20 wyścigów, a nie 12. Jednak większość finansów przekazuje FOM. To jest katastrofa.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS