A A+ A++

Współczuję twórcom, którzy podejmują się remasterowania bądź – jeszcze gorzej! – tworzenia remake’ów klasycznych gier. Oczekiwania graczy są wobec nich tak wysokie, że sprostanie im jest sztuką wręcz niemożliwą. W takiej opresji znalazło się właśnie polskie studio Bloober Team, które zaprezentowało nowy gameplay z Silent Hill 2 Remake. Gracze nie narzekają jednak na rozgrywkę, a na… twarze występujących w nim postaci.

Silent Hill 2 Remake 2 wzbudza mieszane uczucia fanów. Problemy zaczęły się już przy ogłoszeniu projektu, kiedy okazało się, że twórcy Layers of Fear i The Medium podejmą się odświeżenia kultowego tytułu. Najwyraźniej Bloober Team nie wzbudził dostatecznego zaufania fanów. Chyba przede wszystkim dlatego, że nie wszystkie gry krakowskiego studia prezentowały wysoką jakość. Przez pewien czas panowała cisza, ale teraz, po zaprezentowaniu nowego gameplayu podczas ostatniego PlayStation State of Play, fani znów są podzieleni – tym razem chodzi o modele postaci, które zdaniem niektórych nie oddają ducha oryginału.

Podczas Silent Hill Transmission – krótkiego pokazu, który odbył się zaraz po State of Play, 30 maja – Konami zaprezentowało 13 minut rozgrywki z remake’u. Podczas prezentacji zobaczyliśmy głównego bohatera, Jamesa, oraz postacie drugoplanowe, Marię i Angelę. Jeśli idzie o Jamesa, czyli najważniejszą postać w całej grze (to nim kierują gracze), zwolennicy nowego wyglądu podkreślają, że jest on znacznie lepszy niż w pierwszej prezentacji.

Kolejną postacią jest Maria, którą James spotyka podczas gry. Kobieta jest znana ze swojej pewności siebie i wyzywającego stylu. Fani krytykują jej nowy strój, wskazując, że jest bardziej skromny i mniej modny. W oryginale kostium Marii odgrywał ważną rolę w narracji gry. Pozbawienie go charakterystycznego, lamparciego wzoru oraz złotej biżuterii na rzecz czarnej sukienki oraz różnowej kurtki wywołuje rozczarowanie. Co ciekawe, filmowej adaptacji gry, która również jest w produkcji (“Return to Silent Hill”), Maria nosi oryginalny strój. To tylko podkręta irytację najzagorzalszych fanów.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAlarm w kadrze! Kluczowy reprezentant zmaga się z urazem
Następny artykułBurza nad Warszawą. Widowiskowy lej kondensacyjny na niebie. I nadal drugi stopień zagrożenia burzowego