A A+ A++

Reportaż “Siła kłamstwa” został wyemitowany 12 września 2022 w TVN24. Jest on efektem wielomiesięcznej pracy dziennikarza programu “Czarno na białym” Piotra Świerczka.

Autor dotarł do nagrań, zdjęć i międzynarodowych ekspertyz, dotyczących katastrofy w Smoleńsku w 2010 r., które – choć zostały zlecone przez tzw. podkomisję smoleńską Antoniego Macierewicza – nigdy nie znalazły się w jej raportach, także w tym ostatnim, który miał być raportem końcowym – czytamy w informacji otrzymanej od TVN. Materiały te albo wprost wykluczają zamach, albo wskazują na katastrofę jako przyczynę tragedii. Świerczek rozmawiał także z ludźmi, którzy pracowali dla podkomisji, ale nie zgadzają się z jej wnioskami, że w Smoleńsku doszło do zamachu. Co więcej, rozmówcy dziennikarza wprost mówią, że ich badania zostały zmanipulowane lub wybiórczo wykorzystane pod tezy z góry założone przez podkomisję. 

Reportaż został nagrodzony w 2022 r. nagrodą Grand Press w kategorii “dziennikarstwo śledcze”. 

KRRiT kontra TVN

W związku z emisją reportażu przewodniczący KRRiT Maciej Świrski w grudniu wszczął postępowanie w sprawie ukarania nadawcy telewizji TVN. Skargę do KRRiT złożył były szef MON, przewodniczący podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała że “postępowanie dotyczyć będzie w szczególności ustalenia, czy audycja pt. “Czarno na białym: siła kłamstwa” wyemitowana w programie TVN24 i TVN zawiera treści naruszające art. 18 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji poprzez propagowanie nieprawdziwych informacji oraz działań sprzecznych z polską racją stanu i zagrażających bezpieczeństwu publicznemu”.

Ponadto, jak czytamy w komunikacie: „Przewodniczący KRRiT będzie również badać w jakim stopniu ewentualne rozpowszechnianie nieprawdziwych i nierzetelnych informacji narusza warunki koncesji udzielonej TVN S.A. na nadawanie programu pod nazwą TVN”. Szkopuł jednak w tym, że przywołany przez KRRiT przepis art. 18, ani żaden inny przepis ustawy o radiofonii i telewizji nie daje Przewodniczącemu KRRiT prawa do badania prawdziwości nadawanych informacji. Takie uprawnienia i odpowiednie narzędzia posiada wyłącznie niezawisły sąd, jednak koniczne byłoby złożenie pozwu przez osobę czującą się pokrzywdzoną oraz uiszczenie przez nią opłaty od pozwu. A interwencja Przewodniczącego KRRiT nic nie kosztuje… pokrzywdzonego, ponieważ działalność KRRiT finansują podatnicy.

Oświadczenie redakcji “Faktów” TVN i TVN24

2 stycznia 2023 stacja TVN wydała oświadczenie dotyczące reportażu wzbudzającego tak duże emocje w obozie władzy.

– W TVN24 w materiale “Siła kłamstwa” podaliśmy w wątpliwość rzetelność prac tak zwanej podkomisji Macierewicza. Ujawniliśmy przemilczane fakty z amerykańskiego raportu NIAR oraz relacje osób, które uczestniczyły w pracach podkomisji smoleńskiej – czytamy w oświadczeniu TVN.

I dalej: “Na wniosek Antoniego Macierewicza Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, zamiast stać na straży wolności słowa, chce nas za to ukarać. Celem takiej kary jest wyłącznie próba ograniczenia krytyki dziennikarskiej związanej z działalnością podkomisji”.

Następnie TVN przypomina, że w świetle konstytucyjnych zadań prasy, która jest zobowiązana do kontroli instytucji publicznych, jest to niedopuszczalne.

– W TVN będziemy publikować fakty niezależnie od tego, dla kogo są one niewygodne. Nasi widzowie mają prawo wiedzieć, czego władza nie chce ujawniać. Na tym polega wolność słowa. “Siła kłamstwa” to materiał nagrodzony wieloma nagrodami, jego autor jest zdobywcą m.in. Grand Press – czytamy w oświadczeniu stacji.

Fundacja Grand Press: To próba zamykania ust dziennikarzom

Do sprawy nagrodzonego w tegorocznym konkursie reportażu odniosła się także fundacja Grand Press.

“Stojąc na straży wolności słowa w Polsce, a także jakości i rzetelności polskiego dziennikarstwa, fundacja Grand Press wyraża głębokie zaniepokojenie wszczęciem z urzędu przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Macieja Świrskiego postępowania w sprawie wyemitowanego w „Czarno na Białym” TVN 24 reportażu „Siła kłamstwa” autorstwa Piotra Świerczka” – napisała w oświadczeniu Weronika Mirowska, prezeska fundacji.

Prezeska Grand Press zwróciła uwagę, że “wyróżniony nagrodą Grand Press materiał jest wynikiem wielomiesięcznej pracy dziennikarza, który swoją determinacją i nieustępliwością w dochodzeniu do prawdy świadczy o tym, czym powinno być rzetelne dziennikarstwo”.

– Niedopuszczalna jest kolejna już próba zamykania ust dziennikarzom wolnych mediów przez polskie instytucje państwowe oraz zastraszanie redakcji, by te nie poruszały tematów niewygodnych dla władzy – dodała Mirowska.

I zaznaczyła, że “powinnością dziennikarzy i mediów jest rzetelne informowanie opinii publicznej, badanie nadużyć władz i ujawnianie zatajanych przed społeczeństwem informacji. Żadna władza nie ma prawa wpływać na treść materiałów dziennikarskich, ani oczekiwać publikacji materiałów jej przychylnych”.

“Przeciwstawiając się partyjnej propagandzie, jaką od siedmiu lat realizują polskie władze, stanowczo wzywam KRRIT do wypełniania swojego zadania, jakim jest m.in. sprzyjanie swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli oraz formowaniu się opinii publicznej, niezależnie od osobistych preferencji politycznych jej przewodniczącego i większości członków rady” – podkreśliła prezeska.

Na koniec oświadczenia Mirowska załączyła apel do mediów: “Wzywam polskie wolne media oraz międzynarodowe organizacje dziennikarskie do solidarnej obrony niezależności dziennikarzy, a od KRRIT żądam natychmiastowego zaprzestania represjonowania redakcji TVN i TVN24”.

Zobacz reportaż “Siła kłamstwa”, który za zgodą TVN publikujemy w całości:


Zobacz wideo

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZimowisko w Arenie czeka tylko na was
Następny artykułTusk publikuje NAGRANIE o “zawyżaniu ceny benzyny”. Jest reakcja PiS