A A+ A++

Signal to największy beneficjent zamieszania wokół WhatsAppa. Po piątkowym szturmie na komunikator, aplikację udało się postawić na nogi. Jej twórcy przestrzegają jednak przed błędami, które mogą się pojawić.

Szturm nie jest tu przesadzonym określeniem. Z 10 milionów pobrań jednego dnia, aplikacja przebiła pułap 50 milionów. Powód? Nowe zasady prywatności konkurencyjnego WhatsAppa, które wprowadziły popłoch wśród użytkowników.

Nowy regulamin został finalnie odroczony z lutego na maj, ale mleko się rozlało, , a serwery Signala nie wytrzymały.

Jak informują twórcy aplikacji – wszystko wróciło już do normy.

Poinformowali jednocześnie, że w niektórych czatach mogą pojawić się błędy, będące efektem ubocznym awarii, ale zostaną one rozwiązane wraz z kolejną aktualizacją Signala.

Dodali również, że nie wpływają one na bezpieczeństwo czatu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyciek danych z około 500 polskich serwisów – jest lista
Następny artykułGrupa Azoty Roleski Tarnów – SPS Stal Mielec 3:0