A A+ A++

Od 6 maja zbiornik wodny w Sielpi jest ponownie napełniany wodą.W tym roku zakończyły  się już prace ziemne prowadzone przez firmę CELIS w czaszy zbiornika, ale jak udało się nam ustalić nie wszystko zostało zrobione, a co za tym idzie po sezonie turystycznym będzie trzeba je wznowić. Gmina Końskie podjęła także działania mające na celu uruchomienie normalnego sezonu turystycznego z kąpieliskiem w roli głównej w miesiącach letnich. 

REKLAMA


Zbiornik wodny napełniany jest wodą od 6 maja. Obecnie widać już płytką taflę, a nadchodzące deszcze prawdopodobnie spowodują, że cały zalew się zapełni. Wokół zbiornika ciągle krążą koparki oraz pracownicy wykonawcy – budowane są między innymi pomosty, utwardzane trakty piesze i rowerowe. Podciągane jest także nowe oświetlenie. Wszelkie roboty mają zakończyć się wraz z ostatnimi dniami czerwca. W związku z problemami z wydobyciem mokrego torfu z czaszy zbiornika wykonawca prawdopodobnie wróci do prac na jesieni. Ostatnio podczas sesji Rady Miejskiej w Końskich podjęto decyzję by miejscowość i zbiornik przygotowywać do w miarę normalnego sezonu turystycznego mimo epidemii„Była modyfikacja uchwały dotycząca kąpieliska na Sielpi. Pod względem merytorycznym została przygotowana już w grudniu, czekała na uzgodnienia z Wodami Polskimi jako firmą, która ma decydujący głos do tego rodzaju uchwał. Podjęliśmy ją z pełną świadomością, że tworzymy warunki do tego, by kąpielisko zafunkcjonowało jak co roku, natomiast wiemy, że obarczone jest to wysokim ryzykiem pozostającym poza możliwościami rozwiązania przez gminę, bo zarówno stan epidemiczny i susza są od gminy niezależne” – tłumaczył przed naszą kamerą Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie.

REKLAMA

W praktyce oznacza to, że gmina uruchomi kąpielisko na warunkach podobnych jak w latach ubiegłych – z ratownikami wodnymi i kontrolą jakości wody. O tym jednak jak będziemy wypoczywać na Sielpi w czasie epidemii zadecyduje rząd, a decydujące słowo co do całej turystyki w kraju będzie miał Minister Zdrowia. Spodziewać się można między innymi wprowadzenia nakazu utrzymywania odległości na plażach oraz w wodzie pomiędzy poszczególnymi rodzinami.

Całkowity koszt remediacji zbiornika i renowacji jego otoczenia to około 8 milionów złotych – lwią część tego projektu sfinansuje dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Po sezonie letnim gmina Końskie będzie chciała rozpocząć realizację II etapu – będzie on dotyczył między innymi przebudowy urządzeń piętrzących oraz budowę urządzeń zapobiegających nanosom i zamuleniu.

Zdjęcia:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWeekend na drogach powiatu sandomierskiego
Następny artykułZieloni z Ośna apelują o niekoszenie trawników w mieście