Zbliżające się kwietniowe wybory samorządowe będą miały wyjątkowo interesujący przebieg w gminie Kcynia. O fotel burmistrza zamierza tam bowiem powalczyć co najmniej pięciu kandydatów i dwie kandydatki: Dorota Czerwińska, Paweł Duda, Tomasz Nowicki, Mateusz Stachowiak, Mirosław Pezacki, Tomasz Szczepaniak. 9 lutego do tego grona dołączyła też Magdalena Hemerling. Poniżej prezentujemy sylwetki pretendentów na stanowisko włodarza oraz zarys ich programu wyborczego. Kolejność jest przypadkowa, a obszerność każdej z prezentacji zróżnicowana ze względu na mniejszą lub większą chęć naszych rozmówców do dzielenia się swoimi planami na przyszłość.
DOROTA CZERWIŃSKA
Dorota Czerwińska ma 53 lata. Od dwóch kadencji jest radną Rady Miejskiej w Kcyni oraz sołtyską Dziewierzewa, dzięki czemu zdobyła wiedzę i doświadczenie w pracy w samorządzie. Do szkoły podstawowej uczęszczała w Dziewierzewie, skąd pochodzi i mieszka, następnie kontynuowała naukę w Liceum Ekonomicznym w Żninie, gdzie zdobyła tytuł technika ekonomisty oraz zdała maturę. Od 32 lat jest szczęśliwą mężatką, ma też dwoje dorosłych już dzieci. – Jestem z nich dumna. To mądrzy młodzi ludzie, kochający ludzi i zwierzęta. Miłość tą wynieśli z domu. W naszym domu miejsce znajdują zwierzęta stare, chore, niechciane. Traktowane są jak członkowie rodziny – podkreśliła w rozmowie z gazetą kandydatka na burmistrzynię.
Dorota Czerwińska fot. Justyna Kulpińska
Przez wiele lat prowadziła rodzinny sklep w Dziewierzewie. – Czasy się zmieniają i życie sprawia, że trzeba zmienić swoje życie całkowicie, tak też się stało, zamknęliśmy firmę. Nie było to łatwe, bo prowadziliśmy ją przez wiele lat. Żal było pożegnać się z klientami, z którymi byliśmy związani – dodała Dorota Czerwińska. Aktualnie wspólnie z mężem Markiem prowadzi pogotowie opiekuńcze dla dzieci. – Po wielu szkoleniach trafiły do nas cudowne dzieci i wiem, że zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby zmienić ich życie na lepsze, wspólnie z ludźmi do tego przygotowanymi. I tutaj może odpowiem na pytanie, które pojawiło się w przestrzeni publicznej. Co będzie z dziećmi, które u nas przebywają, jeżeli udałoby mi się wygrać wybory? Otóż na pewno do momentu, gdy dzieci nie znajdą bezpiecznej przystani pozostaną u nas. Mąż posiada wszelkie kwalifikacje do prowadzenia pogotowia i to właśnie on dalej zajmowałby się podopiecznymi, bo robi to cudownie, a ja po zakończeniu pracy w urzędzie pomagałabym mu. Przecież ludzie piastujący stanowiska mają potomstwo i znakomicie sobie radzą – podkreśliła nasza rozmówczyni.
Z całą pewnością stwierdza, że w gminie Kcynia potrzebne są drogi, chodniki oraz ścieżki rowerowe. Niezbędna będzie także kontynuacja rozpoczętych inwestycji i pozyskiwanie środków na nowe cele. Ważną sferą działalności samorządu będzie również rozwój sportu oraz dostrzeżenie potrzeb zarówno młodzieży, jak i seniorów. – Mamy przecież tylu wspaniałych zawodników z naszej gminy, z których możemy być dumni. Młodzież i zatrzymanie ich w naszej gminie to istotny temat, wsłuchanie się w ich potrzeby, marzenia – to jest bardzo ważne. Kto mnie zna wie, że od zawsze dużo miejsca w moim sercu zajmują seniorzy, dbałość o nich i okazywanie wdzięczności to coś, co staram się robić od zawsze. Czyste powietrze i stałe zwiększanie środków na ten cel uważam za priorytet. Marzy mi się rozwiązanie problemu z parkingami w naszym mieście, o co od dawna apelują mieszkańcy. Budowa obwodnicy to bardzo kosztowana, ale wyczekiwana inwestycja. Jednocześnie podkreślam wagę tych wszystkich wymienionych spraw, ale zawsze dla mnie najważniejszy będzie człowiek, jego problemy, potrzeby – zaznaczyła radna, dodając, że chciałaby być dostępna dla mieszkańców nie tylko w wyznaczonych godzinach, ale w razie potrzeby także w czasie wolnym od pracy.
Dlaczego zdecydowała się kandydować? – Ta myśl zrodziła się już jakiś czas temu, ale jak podkreślam, gdyby żył śp. burmistrz Marek Szaruga na pewno nie kandydowałabym na tę funkcję. Dzisiaj wiem, że jest odpowiedni czas, żeby spróbować. Czuję, że wspólnie z mieszkańcami naszej gminy, przy ich udziale możemy wiele zdziałać.
PAWEŁ DUDA
Kolejnym kandydatem na włodarza miasta i gminy Kcynia jest Paweł Duda. Ma 46 lat i, jak podkreśla, jest szczęśliwym mężem żony Beaty oraz dumnym ojcem ośmioletniego Kuby. Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Karola Libelta w Kcyni, studia wyższe na Akademii Bydgoskiej im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy na kierunku resocjalizacja oraz szereg studiów podyplomowych: zarządzanie oświatą, wychowanie techniczne, administrację i zarządzanie finansami publicznymi oraz Master of Business Administration.
Paweł Duda fot. arch. prywatne
Całe swoje życie zawodowe jest związany z Zakładem Poprawczym w Kcyni. Od 22 lat jest pracownikiem tej placówki. Przez blisko 12 lat był członkiem kadry zarządzającej, a od 6 pełni funkcję dyrektora placówki. – Tutaj zdobyłem ogromne doświadczenie w organizowaniu i nadzorowaniu funkcjonowania jednostki budżetowej. Zajmuję się kierowaniem zakładem, dysponuję przyznanymi zakładowi środkami finansowymi i odpowiadam za ich prawidłowe wykorzystanie. Wykonuję czynności wynikające ze stosunku pracy wobec pracowników zakładu, prowadzę nabór kandydatów na pracowników. Reprezentuję zakład na zewnątrz. Nie jest mi obce skuteczne rozwiązywanie ważnych dla ludzi problemów, zarówno w sferze życia zawodowego jak i prywatnego – przekazał gazecie Paweł Duda.
W 2018 r. mieszkańcy gminy Kcynia obdarzyli go swoim zaufaniem i upoważnili do reprezentowania ich interesów w samorządzie powiatowym. Dzięki ich głosom objął mandat radnego Rady Powiatu Nakielskiego. – Zaowocowało to przekazaniem na potrzeby gminy Kcynia niespotykanej dotąd wysokości środków finansowych, m.in. na budowę i remont dróg i działalność instytucji pozarządowych. Jednak nie ograniczałem swej aktywności tylko do działań na poziomie powiatu. Często we współpracy z różnymi organizacjami, instytucjami i urzędami wspomagałem mieszkańców gminy Kcynia w rozwiązywaniu ich problemów. Przykładem tutaj mogą być moje działania skutkujące zwiększeniem dofinansowania budowy ulic M. Konopnickiej i Cz. Miłosza w Kcyni, co pozwoliło zrealizować projekt. Dzięki temu wszystkiemu bardzo dobrze poznałem zasady funkcjonowania samorządu na każdym poziomie – wyliczał.
Jako mieszkaniec kolejno Dębogóry, Stalówki oraz Kcyni a także wieloletni pracownik kcyńskiej placówki ocenia, że doskonale poznał problemy lokalnej społeczności. – Swoją wiedzę i zdobyte doświadczenie chciałbym teraz spożytkować, wykonując mandat burmistrza miasta i gminy Kcynia. Będę kandydował z własnego komitetu wyborczego, Komitetu Wyborczego Wyborców Pawła Dudy – przekazał Paweł Duda, który sformułował już program rozwoju gminy na najbliższych 5 lat. Pomogły mu w tym spotkania i rozmowy z mieszkańcami.
Najważniejsze plany i inwestycje to: budowa nowego publicznego przedszkola i żłobka; poprawa stanu technicznego dróg, dla których zarządcą jest burmistrz Kcyni; obniżanie kosztów utrzymania budynków użyteczności publicznej, szkół, remiz OSP; utworzenie budżetu obywatelskiego; powołanie Młodzieżowej Rady Miejskiej w Kcyni; powołanie Miejskiej Rady Przedsiębiorców Kcyni Aktywny i bezpieczny senior w Gminie Kcynia; gminny program aktywizacji środowisk wiejskich przy wykorzystaniu świetlic i biesiadników; budowa systemu monitoringu wizyjnego obejmującego strategiczne miejsca; reforma systemu oświaty; utworzenie Warsztatu Terapii Zajęciowej; rozwój i wspieranie działalności organizacji pozarządowych; rozbudowa systemu pomocy psychologicznej dla dzieci, młodzieży i ich rodziców; sport, wypoczynek i rekreacja (rewitalizacja terenu kcyńskich glinianek przy ul. B. Pobożnego, rewitalizacja boiska przy ul. Powstańców Wlkp., młynek kultury – rewitalizacja i zagospodarowanie budynku po młynie, cykliczna, coroczna organizacja Gminnej Gali Uznania w Kcyni, budowa ścieżek rowerowych); gminny program poszukiwania i wsparcia nowych właścicieli zwierząt bezdomnych; poprawa jakości świadczonych usług komunalnych; skuteczna realizacja programu Czyste powietrze; znaczne zintensyfikowanie działań związanych z miejskim planem zagospodarowania przestrzennego; wzmocnienie roli zespołu pozyskiwania środków zewnętrznych; motywacyjny system zarządzania i wynagradzania pracowników administracji gminy; kontynuacja działań związanych z poprawą połączeń komunikacji zbiorowej z innymi miastami.
MATEUSZ STACHOWIAK
O fotel burmistrza Kcyni powalczy również Mateusz Stachowiak. Kandydat ma 36 lat, pochodzi z niewielkich Rzemieniewic w gminie Kcynia. Wywodzi się z wielopokoleniowej rolniczej rodziny i wraz z żoną Agatą oraz dwójką dzieci prowadzi ponad 130 ha gospodarstwo rolne o profilu roślinnym i zwierzęcym.
Mateusz Stachowiak fot. arch. prywatne
Jest absolwentem Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, a jego specjalizacją jest Inżynieria agroenergetyki, czyli energia odnawialna w rolnictwie. – Zawsze byłem chętny do działania, brałem udział w wielu projektach edukacyjnych, krajowych forach naukowych oraz międzynarodowych konferencjach naukowych. Za największy naukowy sukces uważam zdobycie I miejsca na Międzynarodowej Konferencji Naukowej na SGGW w Warszawie pod patronatem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi za pracę dotyczącą “Rozwiązywanie Problemów Współczesnego Rolnictwa” – wylicza Mateusz Stachowiak.
Również w tym tygodniu uczestniczył w Parlamentarnym Zespole ds. Ochrony Zwierząt, Praw Właścicieli Zwierząt oraz Rozwoju Polskiego Rolnictwa, odbywającym się w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie. – Wziąłem tam udział w debacie dotyczącej zwiększania konkurencyjności polskiego rolnictwa. Do tej pory systematycznie uczestniczę w panelach dyskusji rolniczych i debatach społecznych dotyczących przyszłości polskiej wsi oraz bezpieczeństwa żywnościowego, ponieważ temat rolnictwa jest bliski mojemu sercu – przyznaje.
Jego działalność samorządowa trwa od 10 lat i jest wieloetapowa. W 2014 roku mieszkańcy sołectwa Malice dwukrotnie wybierali go na swojego sołtysa. W październiku 2014 roku postanowił wystartować z własnego komitetu wyborczego na funkcję radnego Rady Miejskiej w Kcyni kadencji 2014-2018. Mieszkańcy gminy obdarzyli go wówczas swoim zaufaniem. Ponownie w 2018 roku udało mu się uzyskać mandat radnego. Od 5 lat jest także sekretarzem Związku Gmin Kcynia, Nakło, Szubin.
– Dlaczego zdecydowałem się na udział w wyborach o fotel burmistrza? Szczerze powiedziawszy jeszcze parę miesięcy temu zupełnie nie myślałem o starcie w wyborach samorządowych na stanowisko burmistrza, jednak sierpniowa tragedia, która wstrząsnęła całą gminą i każdym z nas z osobna wzbudziła we mnie głęboką refleksję nad przyszłością naszego miasta i gminy. Zawsze czułem potrzebę działania na rzecz innych. Moja dotychczasowa praca samorządowa oraz działalność społeczna, w którą jestem zaangażowany pozwoliły mi nabrać pewności, że decyzja o wzięciu udziału w wyborach będzie miała pozytywny wpływ dla gminy Kcynia i jej mieszkańców. Oczywistym jest dla mnie, że solidna praca urzędnika jest nieodłącznym elementem sprawnego funkcjonowanie całego urzędu miejskiego. Myślę, że wszystkim zależy na tym, aby wszelkie sprawy i problemy z którymi przychodzą mieszkańcy były rozwiązywane skutecznie i bez zwłoki. W dobie systematycznie zmieniających się przepisów, regulacji i rozporządzeń ważne jest żeby pracownicy kcyńskiego magistratu byli na bieżąco, aby rzetelnie oraz kompetentnie mogli wykonywać swoje codzienne obowiązki – zaznacza Mateusz Stachowiak.
Co zmieniłoby się w gminie Kcynia, gdyby został włodarzem? – Według moich wieloletnich obserwacji jest kilka podstawowych problemów, z którymi borykają się mieszkańcy naszej gminy. Coroczne statystyki Powiatowego Urzędu Pracy w Nakle nad Notecią ukazują ponadprzeciętne bezrobocie w naszym regionie. Trzeba dokonać wszelkich starań, żeby stworzyć odpowiednią przestrzeń merytoryczną oraz ,,środowisko prawne”, aby z całą mocą móc zaangażować się w negocjacje z potencjalnymi inwestorami. Nie możemy oczekiwać, że przedsiębiorcy z zewnątrz odnajdą na mapie miasto Kcynia i sami się zjawią. To my musimy do nich dotrzeć i przekonać ich, aby zaczęli inwestować na naszym terenie. Przez miasto przebiegają dwie drogi wojewódzkie, a do drogi szybkiego ruchu mamy zaledwie 15-20 min. Dodatkowo trzeba kontynuować temat połączenia kolejowego z Wielkopolską, które oprócz transportu osobowego będzie powodował przepływ towarów przez nasze miasto. Jeżeli uda nam się systematycznie stwarzać dodatkowe miejsca pracy to poziom życia naszych mieszkańców będzie się skutecznie podnosił – zauważa radny.
Jak wylicza, jednym z jego priorytetów będzie stworzenie dodatkowej strefy parkingowej, której brakuje w mieście. Skupi się także na polityce senioralnej (utworzenie Domu dziennego pobytu dla osób starszych), a obojętny nie będzie mu ponadto stan dróg gminnych i powiatowych. – Wiele sołectw i osiedli od dziesięcioleci stara się o remont lub budowę dróg utwardzonych. Pomimo systematycznych realizacji zadań drogowych, trudno jest sprostać wymaganiom drogowym przy tak obszernym terenie gminy. Aby te działania były skuteczne, trzeba maksymalnie wykorzystywać szanse płynące z realizacji partnerskich inwestycji komunikacyjnych o wysokim procentowym udziale dofinansowania. Takie szanse na korzystne inwestycje daje choćby przynależność do Związku Gmin Kcynia Nakło Szubin, Stowarzyszenie Metropolia Bydgoszcz, Stowarzyszenie Jednostek Samorządu Terytorialnego “Komunikacja”, Stowarzyszenie Unia Miasteczek Polskich czy Stowarzyszenie Partnerstwo dla Krajny i Pałuk, których jesteśmy członkami. Będąc sekretarzem Związku Gmin Kcynia Nakło Szubin mogę z wielką satysfakcją oznajmić, że dzięki wspólnym działaniom w tym roku będzie rozpoczęta realizacja inwestycji wodnej-kanalizacyjnej w miejscowości Kcynia ul. Słoneczna – Brzozowa oraz Kcynia ul. Wyrzyska – Stalówka z 98% promesą co oznacza tylko 2% obciążenie budżetu gminy Kcynia – pochwalił się Mateusz Stachowiak. Istotna będzie dla niego również kwestia brakujących zasobów mieszkaniowych.
TOMASZ SZCZEPANIAK
Oficjalnym kandydatem na stanowisko burmistrza jest także sześćdziesięcioletni Tomasz Szczepaniak, który sprawował ją w przeszłości na przestrzeni trzech kadencji w latach 1998-2010. Wystartuje z komitetu partyjnego Trzeciej Drogi, zarejestrowanego w Warszawie.
Jest mieszkańcem Turzyna w gm. Kcynia, mężem i ojcem czwórki dzieci, z wykształcenia magistrem inżynierem rolnictwa po Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. Przez wiele lat prowadził dobrze prosperujące gospodarstwo rolne, które obecnie nazywa szczątkowym. Aktualnie zajmuje się remontami, budownictwem i wynajmem. W latach, kiedy należał do niego fotel włodarza Kcyni był także powiatowym, a następnie gminnym prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Na dzień dzisiejszy formalnie nie jestem w PSL-u, ale emocjonalnie czuje się związany z tą grupą osób – mówił Pałukom.
Dlaczego zdecydował się kandydować? – Prawdę mówiąc na początku nie miałem takich aspiracji, żeby w tych wyborach wystartować, ale przekonali mnie do tego ludzie – mieszkańcy. Często bywam w Kcyni, wiele osób mnie o to pytało. W łonie naszej organizacji też były takie propozycje, wobec tego, widząc siłę grupy, zdecydowałem, że wystartuję. Tym bardziej, że pozostali kandydaci nigdy wcześniej nie pełnili funkcji burmistrza – zaznaczył. – Jeżeli chodzi natomiast o program wyborczy czy hasła, które chcemy bardziej uwypuklić to w tej chwili jest na to za wcześnie. Być może nastąpi to za dwa tygodnie. Nadmienię, że chciałbym zająć się przede wszystkim tematami, które bolą ludzi, których realizacji ludzie oczekują – usłyszeliśmy.
MIROSŁAW PEZACKI
Mirosław Pezacki ma 52 lata, jest doświadczonym pedagogiem i samorządowcem. Od 2001 r. do teraz pracuje w Zakładzie Poprawczym w Kcyni. Pełni również funkcję radnego Rady Miejskiej w Kcyni VIII kadencji (2018-2023). Od 2015 do 2019 r. był przewodniczącym Zarządu Mieszkańców Osiedla nr 3 w Kcyni. Jest też działaczem społecznym, współorganizatorem imprez o charakterze rekreacyjno-sportowym i kulturalnym we współpracy z miejscowymi placówkami i instytucjami, współzałożycielem i wiceprezesem Kcyńskiego Stowarzyszenia Tenisowego Nasz Kort w Kcyni w latach 2017-2018. Był także sekretarzem Miejskiego Ludowego Klubu Sportowego Orzeł Kcynia w latach 2008-2012. Studiował na Uniwersytecie im. M. Kopernika w Toruniu – Wydział Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej, ukończył studia podyplomowe z zakresu Fizyki, Astronomii i Zastosowania Komputerów, studia podyplomowe z zakresu Zarządzania Zasobami Ludzkimi, kurs kwalifikacyjny z zakresu Organizacji i Zarządzania Oświatą, studia podyplomowe z zakresu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji, kształcił się w Akademii Techniczno-Rolniczej im. J.J. Śniadeckich w Bydgoszczy, a także Instytucie Matematyki i Fizyki – studia podyplomowe w zakresie Informatyki oraz Akademię Wychowania Fizycznego im. E. Piaseckiego w Poznaniu – Wydział Wychowania Fizycznego. Prywatnie jest mężem i ojcem.
Mirosław Pezacki fot. arch. prywatne
Jak prezentuje się zarys programu wyborczego Mirosława Pezackiego? – Chciałbym, aby kandydaci na radnych z poszczególnych okręgów przedstawili również swoje propozycje, wspólnie przeanalizujemy ich i moje założenia programowe na rozwój i funkcjonowanie w różnych sferach działalności naszej gminy. W pierwszej kolejności w 2024 r. czekają nas zadania, które mamy do zrealizowania w roku bieżącym z zakresu: budowy infrastruktury sportowej w ramach rządowych dotacji z Programów Inwestycji Strategicznych – zaplecza szatniowo-kontenerowego wraz z bieżnią lekkoatletyczną, nawierzchnią murawy i instalacją systemu jej podlewania, budowa dwóch boisk wielofunkcyjnych przy szkołach podstawowych w Dziewierzewie i Kcyni, inwestycje drogowe z RFRD w Głogowińcu, ulica 750-lecia w Kcyni, remont Świetlicy w Łankowicach przy udziale środków unijnych z PROW, czy również realizacja zaplanowanych czterech inwestycji z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków – inwestycje z zakresu prac konserwatorskich i renowacyjnych w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Kcyni, kościele św. Michała Archanioła w Kcyni oraz prace ratunkowo-konserwatorskie elewacji pw. św. Jakuba w Dziewierzewie. łączna suma dotacji na te wszystkie powyższe zadania to 8.797.749,00 zł. W planie natomiast czekają inwestycje dotacyjne na lata 2025-2026 – modernizacja świetlic wiejskich w Żarczynie, w Dobieszewie, budowa świetlicy w Paulinie, prace termomodernizacyjne przy Szkole Podstawowej im. Jana Czochralskiego w Kcyni (oba budynki), modernizacja świetlicy w Studzienkach, miasteczko rowerowe przy Szkole Podstawowej w Mycielewie, czy dwie duże inwestycje z funduszy unijnych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych – adaptacja budynku młyna na cele społeczno-kulturalne i modernizacja płyty rynku w Kcyni. Na te zadania mamy zaplanowaną kwotę łączną dotacji na ponad 22,5 mln złotych. W pierwszej kolejności nowej Rady Miejskiej i nowego Burmistrza należy skupić się w pracy samorządowej na zrealizowaniu wszystkich zaplanowanych inwestycji. Wiemy, że nasz samorząd musiał z braku środków w ramach wkładu własnego zrezygnować na razie z budowy sali widowiskowej przy Gminnym Centrum Kultury i Biblioteki w Kcyni – kwota dotacji wynosiła 4,5 mln zł – wyliczał Mirosław Pezacki.
TOMASZ NOWICKI
Kolejnym pretendentem na stanowisko włodarza Kcyni jest Tomasz Nowicki, wśród lokalnej społeczności znany pod pseudonimem Bizon (5 lutego zgłosił komitet KWW Tomasz Nowicki Bizon z siedzibą w Dobieszewku). Ma 37 lat. Jest lokalnym przedsiębiorcą – zajmuje się handlem. Podobnie, jak pozostałych kandydatów z wyprzedzeniem poprosiliśmy go o zaprezentowanie swojej sylwetki oraz nakreślenie założeń programowych, które chciałby wdrożyć w gminie w przypadku wygranych wyborów. Do czasu zamknięcia dzisiejszego wydania gazety odpowiedzi nie otrzymaliśmy.
MAGDALENA HEMERLING
W przestrzeni publicznej pojawia się również nazwisko związanej z Kcynią Magdaleny Hemerling. Czy zdecyduje się spróbować swoich sił w zbliżających się wyborach? – Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Rozważam taką ewentualność – przekazała Pałukom we wtorek, 6 lutego. 9 lutego Komitet Wyborczy Wyborców Razem dla Kcyni oficjalnie ogłosił start Magdaleny Hemerling. Będzie ubiegła się o fotel burmistrzyni Kcyni. Sylwetkę kandydatki przedstawimy w najbliższym wydaniu gazety.
ZREZYGNOWAŁ
Kandydatem na burmistrza Kcyni miał być również Krzysztof Napieralski – komendant JRS OSP w Kowalewku, o czym pisaliśmy już pod koniec października ubiegłego roku. Finalnie jednak postanowił zrezygnować. Co skłoniło go do podjęcia takiej decyzji? Nasz rozmówca przyznał, że nie chce, aby w tej chwili powody ujrzały światło dzienne. Nie wykluczył jednak, że za pewien czas poinformuje o nich głośno.
Justyna Kulpińska
WS2024
Autor: Pałuki
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS