W ingresie przed siedmioma laty wzięło udział ponad 2 tysiące wiernych, w tym 40 biskupów. Nowy kielecki ordynariusz mówił, że Kościół „powinien być w myśl nauczania papieża Franciszka, miejscem dialogu i bezinteresownego miłosierdzia, w którym wszyscy mogą się poczuć przyjęci, kochani”. Po politykującym biskupie Kazimierzu Ryczanie jego nominację wielu przyjęło z dużą nadzieją.
Sam biskup Piotrowski po ingresie mówił w rozmowie z „Wyborczą” tak: – Osobiście nie angażowałem się nigdy politycznie. Nie mam żadnych upatrzonych partii politycznych ani nie preferuję żadnej z nich. Nie chciałbym się nikomu kłaniać ani zabiegać o czyjeś względy. Kapłan jako nauczyciel wiary ma prawo powiedzieć o pewnych nadużyciach, o tym, co złego się dzieje. Ale zawsze z szacunkiem i tak, aby przekaz był budowany na wymogach Ewangelii, a nie na osobistych oczekiwaniach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS