W czwartek w Legionowie niespodzianki nie było. Siatkarkom aktualnego mistrza kraju z Polic, na inauguracje sezonu 2022/2023 w Tauron Lidze,wystarczyła godzinka z prysznicem na pokonanie naszej, nowej i ponoć najmłodszej drużyny w rozgrywkach. Mecz w Legionowie rozpoczął się od minuty ciszy dla oddania hołdu pamięci dla zmarłego przed kilkoma dniami najwybitniejszego siatkarza wszech czasów w naszym kraju, także jednego z najlepszych na świecie – Tomasza Wójtowicza
Pierwszy punkt nowego sezonu w Tauron Lidze zdobyła legionowska środkowa,
21-letnia Gabriela Dębowska, po bloku na reprezentantce kraju Agnieszce Korneluk (Kąkolewskiej). Początki były więc obiecujące, nasza drużyna dotrzymywała kroku faworytkom do stanu 9:9. Potem górę wzięły większe umiejętności, sportowa klasa rywalek. Dodajmy może jeszcze na pocieszenie, że w tym pierwszym secie, nasze siatkarki wygrały rywalizację w bloku (3/2). To jednak za mało by rywalkom z Martyną Łukasik, Igą Wasilewską, dwoma Brazylijkami, Marią Stenzel czy Jovaną Brakocević-Conzian na czele zagrozić w pozostałych elementach siatkarskiego wyszkolenia.
W drugim secie wynik rywalizacji „rozjechał” się trochę wcześniej niż w pierwszym. Podopieczne trenera Pawła Kowala starały się grać odważniej, ale zbyt wiele błędów własnych, niższe umiejętności siatkarskie zaczęły robić różnice. Tym bardziej, że policzanki wiedziały już kto jest kto po legionowskiej stronie siatki i umiejętnie punktowały słabsze strony naszej drużyny. Pojawiły się w ich wykonaniu serwisowe asy, coraz skuteczniejszy był ich blok.
Trzeci set spotkania, podobnie jak drugi trwał tylko 21 minut, ale nasze siatkarki nie zdołały w nim przekroczyć nawet 10 punktów! Cóż, zdarza się tak, dominacja jednego zespołu, pokaz jego siły, albo jak kto woli – bezradności drugiej strony. Tym bardziej to przykre, że trener Mierzwiński dał odpocząć w tej partii swoim podstawowym zawodniczkom. Na małe usprawiedliwienie „lania” z Chemikiem dodajmy, że w meczu tym, ze względów proceduralnych nie mogły jeszcze wystąpić trzy nowe w naszym zespole: Paula Czerwińska, Marina Mazenko i ostatni nabytek zespołu, środkowa, Portorykanka – Ortiz.
Czy one będą już do dyspozycji trenera P.Kowala w następnym wyjazdowym spotkaniu w Łodzi i czy będą miały wpływ na lepszą postawę zespołu?
IL Capital Legionovvia – Grupa Azoty Chemik Police 0:3 (18:25, 16:25, 8:25). Legionovia: Dąbrowska, Jedut(3), Dębowska (3), Duda (8), Dudek (11), Stefanik (2), Kulig (libero) oraz Mars, Szymańska, Kubas.
Dla Chemika Police najwięcej punktów zdobyły: 14. J.Brakovcević- Conzian, po 12- Iga Wasilewska i Martyna Łukasik (MVP spotkania).
(jb)
Komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS