A A+ A++

Rozgrywa MVP spotkania Ala Grabka
Fot. fotoMiD

W meczu osiemnastej kolejki Tauron Ligi siatkarki IŁ Capital Legionovia Legionowo pokonały w niedzielę Energę MKS Kalisz 3:1 (25:22, 20:25, 25:22, 25:18). Spotkanie było zacięte, wyrównane. MVP – Alicja Grabka. Dzięki tej czternastej wygranej w sezonie 2021/2022 podopieczne trenera Alessandro Chiappiniego nadal zajmują trzecie miejsce w rozgrywkach


Kaliszanki przyjechały do Legionowa po serii czterech zwycięstw z rządu. Ich celem jest zajęcie miejsca w czołowej ósemce fazy zasadniczej, czyli gra w play – offach. Zespół trenera Adama Czekaja grał już w Legionowie bez swojej atakującej Moniki Gałkowskiej (Bociek). W jej rolę wcieliła się młoda, zdolna Karolina Drużkowska, która w ataku potrafi przyłożyć z lewej bądź prawej ręki. Legionovia w tym spotkaniu musiała sobie radzić bez szóstkowej środkowej Mai Tokarskiej. Szansę na tej pozycji w pełnym wymiarze czasowym otrzymała Sonia Stefanik.
Walka według scenariusza – punkt za punkt rozgorzała już w pierwszym secie. Co prawda legionowianki rozpoczęły od prowadzenie 5:2, ale rywalki szybko doprowadziły do remisu 7:7 i wyrównaną grę obserwowaliśmy do stanu 20:20. Gdy Olivia Różański skończyła z przechodzącej piłki gospodynie prowadziły już 24:21. Kaliszanki nie zamierzały rezygnować. Punkt zdobyła Ewelina Żurowska i tę zawodniczkę oglądaliśmy w kolejnej, wydawało się , udanej akcji. Jednak sztab szkoleniowy naszej drużyny podjął decyzję o wideoweryfikacji i okazało się, że po stronie gości były cztery odbicia. Nasza drużyna objęła prowadzenie w meczu.
W drugim secie powtórka z rozrywki. Wyrówna walka do stanu 16:16. Jednak kolejne trzy punkty zdobyły kaliszanki. I swą przewagę utrzymały, a nawet leciutko powiększyły w końcówce tej partii. Dobrze rozgrywała Sylwia Kucharska. Bawiła się z legionowskim blokiem E. Żurowska, swoje punkty dokładała K. Drużkowska, a leginowianki zaczęły psuć swoje serwy. Jak się potem okazało w całym meczu były w błędach serwisowych „lepsze” od rywalek (11/10). Po drugim secie stan meczu 1-1.

W trzecim secie gra początkowo była wyrównana. Następnie inicjatywę przejęły legionowianki, prowadziły 16:11. Przyjezdne odrobiły jednak straty, przegrywały tylko jednym punktem. M.in. za sprawą dwóch zepsutych akcji naszych środkowych z przechodzących piłek. Mimo ambitnej postawy kaliszanki nie dały jednak rady w samej końcówce. W ostatniej akcji Yaprak Erkek skończyła kontrę i nasz zespół objął prowadzenie 2:1.
Czwarty set tego meczu był najlepszym w wykonaniu naszej drużyny. Legionowianki prowadziły od początku do samego końca. Choć rywalki nie zamierzały się poddawać. 2-3 długie, emocjonujące wymiany, dobra podwójna zmiana Diany Dąbrowskiej i Darii Szczyrby, skuteczna gra blokiem (w całym spotkaniu w tym elemencie 14/11 dla Legionovii), Zwłaszcza dwa spektakularne bloki O.Różańskiej wywołały „ochy” i „achy” telewizyjnych komentatorów. Właśnie Oliwka, najlepiej punktująca zawodniczka w tym meczu, zakończyła spotkanie z Kaliszem udanym atakiem. 3:1 w setach i zwycięstwo za trzy punkty. Brawo!
IŁ Capital Legionovia – Energa MKS Kalisz 3:1 (25:22, 20:25,25:22, 25:18). Legionovia: Grabka (5), Rożańsdki (25), Stefanik (3), Silva (18), Erkek (13), Gryka (10), Lemańczyk (libero) oraz Dąbrowska, Szczyrba (4), Damaske. Dla Kalisza najwięcej punktów zdobyły: 16 – Karolina Drużkowska, 14 – Ewelina Żurowska, 10 – Aleksandra Cygan.

(jb)

Komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSony krytykowane za „zwodniczy marketing” przy darmowej aktualizacji Horizon Forbidden West
Następny artykułSIATKÓWKA. Brązowe „Laleczki”. Mistrzostwa Mazowsza Kadetek