Reprezentacja Polski w siatkówce jest już pewna występu na igrzyskach olimpijskich. Zespół Nikoli Grbicia pokonał w sobotę 3:1 reprezentację Holandii i zapewnił sobie bilet do Paryża. “Właściwie w każdym dotychczasowym spotkaniu turnieju kwalifikacyjnego w Chinach mierzyli się nie tylko z rywalami, ale i coraz większym zmęczeniem. Bilet do Paryża zapewnili sobie w 30. meczu o stawkę w tym sezonie. I zrobili to całą drużyną” – pisała Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl.
Kamil Bortniczuk rozwiał wątpliwości. Chodzi o Rosję
Choć do igrzysk zostało niespełna dziesięć miesięcy, to wciąż nie wiadomo, czy na imprezie wystąpią sportowcy z Rosji i Białorusi. Międzynarodowy Komitet Olimpijski nie podjął jeszcze oficjalnej decyzji w tej sprawie. – Mam wrażenie, że to MKOl ucieka od tematu. I przekłada w czasie podjęcie decyzji, na jakich zasadach ci sportowcy wystąpią na igrzyskach – przyznał minister sportu Kamil Bortniczuk cytowany przez Interię.
– Nie wyobrażam sobie, aby Rosjanie masowo tam wystąpili. Jeżeli jednak tak się stanie, to wystartują tylko w mniej znaczących dyscyplinach. Na pewno zabraknie ich w sportach drużynowych i lekkiej atletyce – podkreślił.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
Czy w przypadku zgody MKOl-u na występ Rosjan Polska zdecyduje się na bojkot imprezy? – Oczywiście, że Polska wystąpi na igrzyskach olimpijskich. Nie miałbym serca powiedzieć naszym siatkarzom, że z przyczyn politycznych nie pojadą do Paryża – rozwiał wszelkie wątpliwości polityk. Jednocześnie zaznaczył, że sportowcy z Polski będą mieli wolny wybór w tym, czy stawać do rywalizacji przeciwko sportowcom z Rosji.
Początek igrzysk olimpijskich zaplanowano na 26 lipca 2024 roku. Impreza zakończy się z kolei 11 sierpnia 2024 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS