Po roku przerwy zespół San-Pajdy Jarosław zagra w fazie play-off. Wszystko dzięki pewnemu zwycięstwu w Poznaniu nad zespołem Enea Energetyk.
Zespół Macieja Tietiańca wyszedł na parkiet w pełni zmobilizowany i dwa pierwsze sety przebiegały pod dyktando San-Pajdy. Partia otwarcia jednak dość długo była wyrównana, bo gospodynie potrafiły się skutecznie odgryzać. Od stanu 8:7 minimalną przewagę zyskały jarosławianki (14:15, 16:17). Końcówka należała już do nich, zachowały w niej więcej zimnej krwi. Drugi set wygrały znacznie pewniej. Od stanu 9:10 to one rządziły na parkiecie. Szybko uciekły na 9:15, potem 12:18. Był jednak moment, kiedy serca mocniej zadrżały. Poznanianki odrobiły kilka punktów, doprowadzając wynik do stanu 18:20. Na więcej goście już nie pozwoliły. Cztery z rzędu punkty rozstrzygnęły sprawę.
Miejscowym udało się wygrać trzecią partię, ale na ripostę, finalną jak się okazało, nie musiały długo czekać. Czwarty set od stanu 3:4 w całości należał już do San-Pajdy. Przy stanie 11:21 było jasne, że nic złego stać się już nie może.
Enea Energetyk Poznań – San-Pajda Jarosław 1:3 (22:25, 19:25, 25:22, 21:25)
- Enea Energetyk: Sobanty, Regulska, Niwald, Senica, Nastawska, Sobalska, Stryjak (l) oraz Ziółkowska, Pietrzak, Bury.
- San-Pajda: Papszun, Mazure-Mago, Saj, Zięba, Gliniecka, Dróżdż, Machowska (l) oraz Grzelak, Stepko, Andrzejewska, Magierowska.
Autor: Mariusz Godos
/ Życie Podkarpackie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS