A A+ A++

“My jako kobiety nie mamy przestrzeni, by móc dyskutować o głębi tej straty. Straciłam dziewięcioro dzieci w wyniku poronienia. To nie jest błaha sprawa, zarówno fizycznie jak i psychicznie. Natomiast jesteśmy zmuszane, by czuć, że jest to coś, z czym trzeba mierzyć się w samotności, w sekrecie i z pewnego rodzaju poczuciem porażki. Zamiast otrzymywać tak potrzebne współczucie, empatię i ukojenie. Kobiece zdrowie i dobre samopoczucie w rękach męskiej ideologii stało się pobłażliwe, ignoranckie i brutalnie opresyjne” – napisała wzburzona. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBezrobocie najniższe od początku pandemii
Następny artykułNasze Miasto: Pociąg Marzeń wyrusza z peronu pierwszego. Stacja końcowa podróży? Szczęśliwe i pełne radości dziecięce wakacje