A A+ A++

Incydent z odgryzieniem głowy nietoperzowi przez Ozzy’ego przeszedł do historii. Żonie wokalisty nie było jednak wcale do śmiechu.

W 1982 roku podczas koncertu Ozzy’ego Osbourne’a ktoś wrzucił na scenę żywego nietoperza. Ozzy, myśląc że to zabawka, odgryzł mu głowę. Jego żona, Sharon, wspomina to wydarzenie w wywiadzie dla Steve’a O.

Sharon mówi:

To była bardzo poważna sprawa. Bardzo poważna. Mogło to się wydawać cholernie zabawne, ale potem przez długi czas musiał przyjmować zastrzyki i naprawdę się o niego baliśmy. Zastrzyki brał przez ponad pół roku. Pierwsza rzecz, o której pomyślałam, gdy to zobaczyłam to wścieklizna. Myślałam, że już po nim.

Ozzy’emu na szczęście nic się nie stało. Wokalista wrócił szybko do formy i jest aktywny do dziś. Na początku 2020 roku ukazała się jego nowa płyta, zatytułowana „Ordinary Man”. Ozzy podobno rozpoczął pracę już nad kolejnym albumem.

WYDANIE SPECJALNE BLACK SABBATH – KUP TERAZ!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMF: Estoński CIT może zmniejszyć wpływy z podatków o 5 mld zł
Następny artykułMemoriał Wojtka Michniewicza