A A+ A++

– Jestem zapalonym grzybiarzem i bardzo lubię grzyby zarówno zbierać, jak i potem zaprawiać i jeść. Mam swoje ulubione miejsca w okolicy, gdzie naprawdę jest ich dużo – mówi Witold Koprucha.

Wiele osób czeka na grzyby z utęsknieniem. W czerwcu ubiegłego roku było ich już sporo. W tym roku susza jednak dała się we znaki, więc do tej pory trudno je było znaleźć.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Szwecji elektrownie wodne i akumulatory pomogą w stabilizacji pracy sieci
Następny artykułRuszy budowa drogi powiatowej ze wsparciem z Funduszu Dróg Samorządowych