A A+ A++

Nadciąga ten okres w roku, w którym kaloryfery w naszych domach muszą być ciepłe. Mowa o tzw. sezonie grzewczym, który tuż-tuż. Gdzie w najbliższych dniach kaloryfery zrobią się ciepłe? Kiedy początek sezonu grzewczego w Lublinie. Sprawdź szczegóły poniżej.

Sezon grzewczy 2023/2024

Powoli zbliża się moment, w którym wraz ze spadkiem temperatury na zewnątrz w Lublinie rozpocznie się sezon grzewczy. Według rozporządzenia Ministra Gospodarki z 15 stycznia 2007 roku sezon grzewczy to „okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów”. Nie jest jednak określona konkretna data jego rozpoczęcia lub zakończenia.

„Pojęcie tzw. sezonu grzewczego od dawna przestało być aktualne” – twierdzi Teresa Stępniak-Romanek, rzecznik prasowy LPEC. „Mieszkańcy Lublina mają zapewniony komfort cieplny w swoich domach zawsze, gdy wymagają tego warunki atmosferyczne. Dzięki pracującym układom automatyki dostawa ciepła jest uruchomiona w momencie, gdy temperatura zewnętrzna spadnie poniżej zadanej wartości, analogicznie zatrzymanie dostawy nastąpi, kiedy temperatura wzrośnie powyżej ustalonego z progu”.

Tym samym mieszkaniec płaci tylko za ciepło, z którego faktycznie skorzystał.

Kiedy zaczną grzać kaloryfery w Lublinie?

Kiedy w Lublinie włączają ogrzewanie? Sezon grzewczy rozpoczyna się najczęściej na przełomie września i października. W zeszłym roku Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozpoczęło dostawę ciepła swoim odbiorcom 15 września. Panujące jednak obecnie temperatury poskutkowały tym, że sezon grzewczy 2023/24 w Lublinie jeszcze w pełni nie wystartował.

„W tym tygodniu rozpoczynamy już dostawę ciepła do pierwszych budynków, są to przede wszystkim przedszkola oraz pojedyncze budynki mieszkalne i usługowe. Należy podkreślić, że obecnie to odbiorcy decydują, kiedy chcą rozpocząć ogrzewane w swoich budynkach. Zachęcamy, aby nie zwlekać z tą decyzją i nie dopuścić do nadmiernego wychłodzenia bryły budynku. Ogrzanie takiego wyziębionego obiektu jest o wiele bardziej kosztowne niż utrzymanie względnie stałej temperatury” – mówi Teresa Stępniak-Romanek.

Mieszkańcy i użytkownicy lokali w zasobach spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych zgłaszają potrzebę uruchomienia dostawy ciepła do swoich zarządców lub administratorów. Zarządcy (administratorzy) decyzję o rozpoczęciu dostawy ciepła przekazują do LPEC.

Przypominamy, że już teraz warto rozkręcić głowice w grzejnikach, by uniknąć ich zapowietrzenia. Warto pamiętać, że grzejniki w naszych mieszkaniach będą ciepłe, jeśli temperatura powietrza na dworze spadnie poniżej ustalonego poziomu (przeważnie to 15 stopni Celsjusza).

Zobacz także: Przerwa w dostawie ciepła w Lublinie. Gdzie nie będzie ciepłej wody i ogrzewania?

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCiężkowianka pokonuje Błyskawicę Myślachowice
Następny artykułFinał XI Ogólnopolskiego Festiwalu Tańca za nami |#LPU24.pl