A A+ A++

Nie zwykłam kłamać, więc jest to dla mnie duże przeżycie i rozumiem państwa oburzenie i zbulwersowanie. Jest mi wstyd” – mówi Maria Seweryn w nagraniu dotyczącym szczepienia poza kolejnością.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— To jest grupa „zero” według szpitala WUM? Na liście zaszczepionych na koronawirusa także Zborowski, Materna i Seweryn

— To ma być grupa „0”? Miller i Janda chwalą się, że są już po szczepieniu. Fala oburzenia w sieci: „Jakim trybem”; „Wstyd”

— Absurdalne tłumaczenia Seweryn po szczepieniu poza kolejnością: „Nie sądziłam, że będzie afera z tego powodu, a teraz żałuję”

Akcja proszczepieniowa?

Na początku oświadczenia Seweryn podkreśla, że akcja WUM, która miała promować szczepienia „jest kampanią wspaniałą”.

Uważam, że kampania WUM, kampania proszczepieniowa, polegająca na tym, żeby zaszczepić znanych seniorów, jest kampanią wspaniałą. W sytuacji, w której w Polsce tak niewielu ludzi chce się szczepić, tak niewielu ludzi wierzy w szczepionkę, myślę że należy robić wszystko, żeby przekonać Polaków do szczepień

— mówi.

Dlatego z wielką radością jechałam z moim tatą, wiozłam go na szczepionkę do szpitala WUM – wiozłam go, ponieważ jest po ciężkiej operacji i nie może chodzić, chodzi o kulach

— dodaje.

CZYTAJ TAKŻE: Wiemy, kto pokieruje wewnętrzną komisją WUM! Ma ona zbadać sprawę szczepienia przeciw koronawirusowi osób poza kolejnością

Aktorka twierdzi, że nie jechała do WUM z zamiarem zaszczepienia się.

Nie jechałam tam z zamiarem zaszczepienia się i nie jechałam tam jako ambasador. Tam popełniłam błąd, ponieważ zaproponowano mi szczepienie, a ja się zgodziłam

— podkreśla.

Seweryn: „Jest mi wstyd”

Dalej aktorka tłumaczy się ze swojego kłamstwa w rozmowie z dziennikarzem.

Po kilku dniach zorientowałam się, że narracja w internecie dotycząca kampanii proszczepieniowej zaczyna być bardzo negatywna. I dlatego, kiedy dzisiaj rano zadzwonił do mnie dziennikarz Polsatu – na pytanie, czy się zaszczepiłam – z odruchu i ze strachu, odpowiedziałam: nie. Z obawy przed tym, że może zrobiłam coś złego, że zaszczepiłam się, a nie jestem seniorem i że być może wpłynie to źle na kampanię

— wskazuje.

Seweryn przeprasza i stwierdza, że jest jej wstyd.

Bardzo państwa za to przepraszam. Nie zwykłam kłamać, więc jest to dla mnie duże przeżycie i rozumiem państwa oburzenie i zbulwersowanie. Jest mi wstyd

— zaznacza.

Mam tylko wielką prośbę o to, żebyście państwo oddzielili wspaniałą kampanię proszczepieniową od mojej osoby, która niestety zaplątała się tam fatalnie i przypadkowo i popełniła błąd. Dziękuje bardzo

— dodaje aktorka.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowiat sieradzki: Jedna osoba nie żyje, cztery zostały ranne
Następny artykułCórka Krystyny Jandy przyznała się do kłamstwa ws. szczepień. W środku nocy opublikowała nagranie