„Zaakceptowałem możliwość, jaką stworzył mi WUM z głębokim przekonaniem, że będzie to miało sens wybiegający poza mój prywatny interes” – przekonuje Andrzej Seweryn w wydanym przez siebie oświadczeniu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Absurdalne tłumaczenia Seweryn po szczepieniu poza kolejnością: „Nie sądziłam, że będzie afera z tego powodu, a teraz żałuję”
Słynny aktor jest jedną z osiemnastu osób, które poza kolejnością skorzystały z możliwości szczepienia się poza kolejnością. Wraz z nim szczepionkę przyjęła córka Maria.
To co miało być gestem obywatelskiej zachęty do szczepień przeciw COVID-19, stało się okazją do ataków na kilka znanych osób, które poddały się temu szczepieniu
– twierdzi Seweryn.
Do szczepienia poza kolejnością przystąpili również Krystyna Janda, Wiktor Zborowski, Krzysztof Materna i Edward Miszczak.
Zaakceptowałem możliwość, jaką stworzył mi WUM z głębokim przekonaniem, że będzie to miało sens wybiegający poza mój prywatnych interes, 75-letniego obywatela z grupy wysokiego ryzyka. Ubolewam nad tym, że nasze intencje zostały mylnie odczytane. Muszę to jednak zaakceptować i wyrazić żal, że tak się stało
– tłumaczy Andrzej Seweryn.
mly/tvn24.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS