Osiem meczów ligowych – siedem zwycięstw i remis. Kapitalną serię przeżywali ostatnio piłkarze Sevilli w hiszpańskiej ekstraklasie. Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Dziś Andaluzyjczycy ulegli 0:1 Athletikowi Bilbao.
Baskowie – a konkretnie Inaki Williams – gola na wagę trzech punktów zdobyli w 90 minucie gry. Sevilla była już wówczas bardzo mocno odsłonięta, szła po pełną pulę, no i została bardzo boleśnie skontrowana. I to w zasadzie przekreśla szanse Andaluzyjczyków na ligowy triumf. Oczywiście w gronie czterech kandydatów do mistrzostwa – Atletico, Real, Barcelona, Sevilla – podopieczni Julena Lopeteguiego byli i tak najrzadziej wymieniani jako potencjalni mistrzowie Hiszpanii, no ale ich seria zwycięstw była naprawdę piorunująca.
Gdyby dzisiaj wygrali, jak najbardziej pozostaliby w grze o najwyższy stopień podium.
Perfekcyjnie wykończył to Iñaki Williams! 👌
Athletic Club pokonał Sevillę FC 1:0! ⚽
Czy Waszym zdaniem piłkarze z Andaluzji mają jeszcze szansę na mistrzostwo Hiszpanii? 🤔#lazabawa 🇪🇸 pic.twitter.com/pTXNEtkNzT— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) May 3, 2021
Jak w tej chwili, po 34. kolejkach, wygląda sytuacja w tabeli?
- Atletico Madryt – 76 punktów
- Real Madryt – 74 punkty
- FC Barcelona – 74 punkty
- Sevilla – 70 punktów
Wydaje się, że na tym etapie sezonu sześć oczek straty do pierwszego miejsca to jest już rzecz nie do odrobienia, a o podium Sevilli także będzie bardzo ciężko. Wiele wyjaśni się 9 maja – wówczas Andaluzyjczycy zmierzą się w Madrycie z Realem.
fot. NewsPix.pl
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS