A A+ A++

Osiem meczów ligowych – siedem zwycięstw i remis. Kapitalną serię przeżywali ostatnio piłkarze Sevilli w hiszpańskiej ekstraklasie. Ale wszystko co dobre kiedyś się kończy. Dziś Andaluzyjczycy ulegli 0:1 Athletikowi Bilbao.

Baskowie – a konkretnie Inaki Williams – gola na wagę trzech punktów zdobyli w 90 minucie gry. Sevilla była już wówczas bardzo mocno odsłonięta, szła po pełną pulę, no i została bardzo boleśnie skontrowana. I to w zasadzie przekreśla szanse Andaluzyjczyków na ligowy triumf. Oczywiście w gronie czterech kandydatów do mistrzostwa – Atletico, Real, Barcelona, Sevilla – podopieczni Julena Lopeteguiego byli i tak najrzadziej wymieniani jako potencjalni mistrzowie Hiszpanii, no ale ich seria zwycięstw była naprawdę piorunująca.

Gdyby dzisiaj wygrali, jak najbardziej pozostaliby w grze o najwyższy stopień podium.

Jak w tej chwili, po 34. kolejkach, wygląda sytuacja w tabeli?

  • Atletico Madryt – 76 punktów
  • Real Madryt – 74 punkty
  • FC Barcelona – 74 punkty
  • Sevilla – 70 punktów

Wydaje się, że na tym etapie sezonu sześć oczek straty do pierwszego miejsca to jest już rzecz nie do odrobienia, a o podium Sevilli także będzie bardzo ciężko. Wiele wyjaśni się 9 maja – wówczas Andaluzyjczycy zmierzą się w Madrycie z Realem.

fot. NewsPix.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPowiat Wadowice: Obchody 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja w naszym powiecie
Następny artykułDla Polaków 3 maja jest dniem świętowania!