A A+ A++

We wtorek przed południem straż pożarna, Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, zarządzie kryzysowe oraz policja zostały wezwane do Ociąża, gdzie na tamtejszych stawach stwierdzono setki śniętych ryb.

Mieszkańcy mówili, że dzień wcześniej zauważono cztery martwe kaczki. Zarówno strażacy jak i inspektorzy z WIOŚ nie wykryli substancji, do których wykrycia są przystosowane ich przyrządy. Jako oficjalną hipotezę wskazuje się rozrost glonów i powstanie przyduchy, czyli brak tlenu w wodzie.

Innego zdania są mieszkańcy, którzy twierdzą, że woda miejscami miała czerwone zabarwienie i mogło mieć to związek z pobliską produkcją rolną.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Ktoś zdradził Jakuba Paducha?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Ciemny lud to kupi”. Dziennikarzowi TVN24 puściły nerwy
Następny artykułSensacyjny kandydat na trenera Lecha! Niedawno grał w półfinale LKE