A A+ A++

Nie trzeba być wędrowcem, żeby wiedzieć, że pokonanie setek kilometrów na własnych nogach z walizką, to fatalny pomysł. Dlatego podstawowym wyposażeniem “caminowicza” jest odpowiedni plecak. Odpowiedni, czyli taki, który nie pozostawi otarć, jest wygodny i nie za duży. Powinien być wyposażony w pasy – piersiowy i biodrowy, które odciążą nasze plecy. 

Niezbędny jest również system wentylacji, czyli siatka dystansowa, bezpośrednio przylegająca do pleców. Dzięki temu skóra będzie mniej się pocić. Niepisaną zasadą jest, że plecak na Camino de Santiago nie powinien ważyć więcej niż 10 proc. masy naszego ciała. Optymalna objętość to 30-45 litrów. 

Oczywiście znaczenie ma długość naszej wędrówki, to, czy zabieramy namiot oraz jaką porą roku się wybieramy. Jednak należy pamiętać, że do plecaka wkładamy nasz wędrowny dobytek, który będziemy dźwigać codziennie przez kilka godzin. Zbyt ciężki plecak już po trzech dniach skutecznie nas zniechęci do kontynuowania trasy.  

Wygodne buty to podstawa na Camino. Większość pielgrzymów do Santiago de Compostela decyduje się na buty trekkingowe lub sportowe. Te pierwsze wprawdzie wspomogą wspinaczkę w terenach górskich, ale jednocześnie będzie nam w nich gorąco. Powinny być również nieco większe, aby zmieściły grubą skarpetę i dawały przestrzeń spuchniętej, zmęczonej stopie. 

Koniecznością są sandały sportowe, do których założymy… skarpety. Tak, na Camino de Santiago modowe trendy zdecydowanie idą w odstawkę, a wygoda to podstawa. Sandały sprawdzą się na płaskim terenie i przypadną do gustu tym, którzy nie lubią mieć zakrytych stóp – zwłaszcza w upalne dni. 

Warto zabrać również lekkie klapki pod prysznic. Nie polecamy z kolei zabierać butów nowych, które zadebiutują na Camino. W ten sposób łatwo nabawimy się otarć i odcisków. 

3. Odzież i bieliznę termoaktywną 

Droga do Santiago de Compostela to wielogodzinna wędrówka przez nasłonecznione, czasem wietrzne tereny. Odzież termoaktywna to zdecydowany must have “caminowicza”. Odprowadza wilgoć, cechuje się oddychalnością i jest szybkoschnąca. To bardzo ważna cecha, gdyż nieodłącznym elementem Camino de Santiago jest pranie. 

Jeśli ubrania nie zdążą wyschnąć przez noc, należy je przyczepić do plecaka, dzięki czemu wyschną podczas dziennej wędrówki. W czasie pielgrzymki poza sezonem, odzież termoaktywna, ubierana warstwowo, skutecznie ochroni przed chłodem, bez konieczności zakładania na siebie grubych kurtek czy bluz. 

Dobrym rozwiązaniem są również spodnie z odpinanymi nogawkami. Pozwalają zrobić z szortów długie dresy i na odwrót, bez konieczności szukania miejsca na przebranie.  

4. Odzież na zmianę i materiałową torbę 

Wędrówka wędrówką, ale kiedyś trzeba się zatrzymać, wziąć prysznic i ruszyć na kolację lub zwiedzanie lokalnych atrakcji. Po kilkugodzinnym spacerze w odzieży termoaktywnej dobrze jest założyć wygodną bawełnę. Dziewczyny cenią sobie zwiewne sukienki. Są lekkie i wygodne. 

Z kolei wychodząc na miasto, warto zabrać ze sobą torbę z materiału, do której włożymy rzeczy osobiste i którą wypełnimy ewentualnymi pamiątkami lub przekąskami na kolejny dzień. 

5. Bukłak na wodę 

Na trasie do Santiago de Compostela jest wiele punktów z poborem wody pitnej. Oczywiście można nią napełnić butelkę, jednak bukłak to zdecydowanie wygodniejsze rozwiązanie. Napełniony bukłak wkładamy do plecaka, a dołączoną rurkę przeplatamy tak, by zawsze mieć do niej dostęp. Dzięki temu nie musimy zdejmować plecaka za każdym razem, gdy chcemy się napić. 

Co więcej, sakwa na wodę będzie bardziej elastyczna, a więc wygodniejsza do zamontowania w plecaku. I oczywiście lżejsza od butelki. A jak już ustaliliśmy – na Camino liczy się każdy gram!

6. Śpiwór i małą poduszkę 

“Caminowicze” nocują głównie w schroniskach. Do zameldowania się w tzw. albergues potrzebny jest paszport pielgrzyma, o którym za chwilę. Równie ważny jest śpiwór – wprawdzie część hosteli oferuje swoją pościel, jednak nie jest to regułą. Dlatego śpiwór jest niezbędnym elementem wyposażenia plecaka na Camino de Santiago. Warto zabrać również małą poduszkę, tzw. “jaśka”.

W wielu schroniskach znajdziemy również siatkę ochronną na materac, czyli pokrowiec przeciw pluskwom i roztoczom. Jest to rozwiązanie poprawiające higienę, które sprawi, że rozkładając śpiwór, będziemy czuć się bardziej komfortowo. Siatki dystansowe są do nabycia również w Polsce, w sklepach z akcesoriami podróżniczymi. 

7. Zatyczki do uszu i opaskę na oczy 

Jak o śnie mowa, nie sposób nie wspomnieć o zatyczkach do uszu – niezbędniku pielgrzymki do Santiago de Compostela. Wędrowiec, który chce poczuć “ducha Camino” na nocleg wybierze albergue lub hostel. Domeną tych miejsc są wieloosobowe pokoje. Nigdy nie wiadomo, z kim nam przyjdzie spędzić noc, a chrapanie sąsiada może skutecznie zakłócić sen. Zatyczki do uszu będą wówczas zbawienne. Podobnie jak opaska na oczy. 

“Caminowicze” przybywają do albergue o różnych porach, a nie każdy hostel wyposażony jest w oświetlenie indywidualne nad łóżkiem. 

8. Credencial del Peregrino, czyli Paszport Pielgrzyma 

Paszport Pielgrzyma to dokument uprawniający “caminowicza” do noclegów w albergues. Gospodarze poproszą wędrowca o okazania go podczas meldunku w schronisku. Pieczątki w Paszporcie Pielgrzyma można zbierać nie tylko w albergues – jako pamiątki są przybijane w kościołach, restauracjach czy lokalnych sklepikach.

Credencial del Peregrino jest dokumentem wydanym przez archikatedrę w Santiago de Compostela i honorowanym w Biurze Obsługi Pielgrzyma w Santiago. Gdzie kupić Paszport Pielgrzyma? Można go nabyć w większości schronisk, katedr i punktów informacji turystycznej na Camino de Santiago. Obawiający się trudności w uzyskaniu Credencial del Peregrino mają możliwość zakupu go online w sklepie pielgrzyma lub lokalnych organizacjach turystycznych. 

9. Kosmetyczkę 

Jest stałym elementem każdej podróży, jednak wyposażenie kosmetyczki na Camino de Santiago różni się nieco od tego na wyjazd na urlop pod palmą. Tutaj znowu obowiązuje zasada less is more. Przydatny okaże się szampon w kostce, który może służyć również jako mydło do mycia ciała i twarzy. 

Alternatywą jest skoncentrowany żel/szampon pod prysznic, którego już niewielka ilość wystarczy do umycia całego ciała. Podobnie rzecz ma się z balsamem. Warto rozważyć zakup kremu, który będzie odpowiedni zarówno do ciała, jak i twarzy. W kosmetyczce “caminowicza” powinien znaleźć się również dobrej jakości antyperspirant, żel odkażający do rąk, woda termalna, odżywka do włosów i krem z wysokim filtrem SPF. 

Kosmetyki kolorowe raczej odpadają, choć są panie, które dla poczucia komfortu i odrobiny luksusu podczas tej wymagającej wędrówki, zabierają np. flakonik z próbką perfum lub tusz do rzęs. Każdemu wedle potrzeb! 

10. Apteczkę 

Wprawdzie na trasie do Santiago de Compostela znajdziemy niejedną aptekę, ale warto mieć przy sobie najpotrzebniejsze produkty. Do takich należą plastry na odciski oraz z opatrunkiem, bandaże, woda utleniona w żelu (jest poręczniejsza) i leki przeciwbólowe. 

Należy także spakować tabletki lub krople na problemy żołądkowe. Przydadzą się również elektrolity i witaminy. Zbawienne dla oczu będą krople nawilżające, a alergicy powinni wziąć dodatkowo leki przeciwhistaminowe. To rozwiązanie zwłaszcza dla cierpiących na alergię na pyłki traw i drzew – tych nie brakuje na Camino de Santiago. 

11. Ochrona przeciwdeszczowa 

Wprawdzie Hiszpania, Portugalia czy południowa Francja kojarzą się raczej ze słońcem, pogoda na trasie do Santiago de Compostela bywa różna – zwłaszcza poza sezonem. Tak samo jak okulary przeciwsłoneczne, pielgrzymowi przyda się płaszcz przeciwdeszczowy lub peleryna, która zakryje również plecak.

Jeśli zdecydujemy się na płaszcz, zabierzmy dodatkowy pokrowiec na plecak. Jest najczęściej w pakiecie z plecakiem. Jako ochrona butów sprawdzą się stuptuty, jednak jest to rozwiązanie dla osób, które idą szlakiem długie miesiące, o różnych porach roku. W sezonie deszcze nie powinny być ulewne, a stuptuty to dodatkowa rzecz w bagażu. Alternatywą są lateksowe, wodoodporne ochraniacze na buty. 

12. Proszek do prania, linka i klamerki na pranie 

Jak już wspomnieliśmy, pranie na Camino to nieodłączny element dnia. Można skorzystać z dostępnych w wielu albergues pralek lub zrobić pranie ręcznie. Punkty noclegowe nie zawsze dysponują suszarkami, także linka lub zwykły sznurek, na których zawiesimy mokre ubrania, mogą okazać się bardzo przydatnym rozwiązaniem.

Pamiętajcie również o klamerkach – na Camino de Santiago bywa wietrznie, a szkoda by było stracić termoaktywną koszulkę lub szorty.  

Zobacz również:

Hołownia o rozliczaniu PiS-u: Nie możemy się w tym babrać całą kadencję/RMF24.pl/RMF … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWakacje nastolatka. Na ile mu pozwolić? Dr Mateusz Grzesiak wyjaśnia, co warto ustalić [ROZMOWA]
Następny artykułPure Retro #12 – StarCraft. Rozważania o prawdopodobnie najbardziej kompletnej grze RTS w historii