XXV Sesja Rady Gminy Radzyń Podlaski odbyła się 30 września. Jednym z najważniejszych punktów było głosowanie nad przekazaniem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie skargi wojewody lubelskiego wraz z odpowiedzią na skargę.
Na początku spotkania wójt gminy Wiesław Mazurek przedstawił swoje sprawozdanie obejmujące okres od poprzedniej sesji. Gmina w tym czasie wyremontowała drogę w Branicy Radzyńskiej Kolonii Południowej, rozstrzygnęła przetarg na przebudowę drogi w Stasinowie ogłosiła przetarg na remonty dróg w Brzostówcu i Bedlnie, złożyła wnioski o dofinansowanie inwestycji zostały złożone do Funduszu Dróg Samorządowych. Zakończyła się modernizacja drogi w Brzostówcu polegająca na ułożeniu warstwy tłucznia.Trwają końcowe prace przy budowie szkoły w Branicy Radzyńskiej. Wykonane zostało ograniczenie terenu świetlicy w Siedlanowie.
Głównym punktem sesji było podjęcie uchwała o przekazaniu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie skargi Wojewody Lubelskiego wraz z odpowiedzią na skargę. Wojewoda wystosował skargę w sprawie przedstawionego przez gminę planu zagospodarowania przestrzennego. Skarga pochodzi z 28 sierpnia, obejmuje uchwałę z 22 listopada. Zapis uchwały ustanawia część zarzutów wojewody jako bezzasadne. Podpunktem, z jakim nie zgadza się gmina jest ten, w którym pada stwierdzenie, iż na terenie eksploatacji piasku i żwiru nie zaznaczono kubatury budynku. Według twórców planu nie jest ona obowiązkowa, ponieważ nie ma planów rozbudowy istniejących już pomieszczeń. Ten sam zarzut odnosi się do budynków wielkoprzemysłowych, jednak kubatura tych budynków została podana w innym podpunkcie i tam należy szukać odpowiedzi. Zarzucono także rozbieżność określenia odległości od drogi krajowej S19 do budynków ZZOK w Adamkach. Teren zespół dworsko-parkowego w poprzednich planach był oznaczony jako teren rolny a teraz jest oznaczony jako jako zabytek.
Pan Kamiński, twórca planu, podtrzymuje, że wojewoda nie ma racji odnośnie oznaczeń terenu: „Lublin podchodzi bardzo biurokratycznie, ten organ nadzoru budowlanego uważa, że jeżeli w studium nie ma tego kwadracika, tej kropeczki bo nie mogło być, bo nie wszystkie można wziąć pod uwagę bo wcześniej nie było to uważa że już występuje niezgodność z ustaleniami ale te wszystkie i dalej uwagi odnośnie reklam nie wpływają na przeznaczenie terenu w planie, to są tylko uwagi typowo kosmetyczne. (…) Organ nadzoru budowlanego trochę przesadził, ale niezależnie od tego skargę Pana Wojewody trzeba przekazać do Sądu Administracyjnego i zobaczymy co odpowie sędzia.”.
„Nie zgadzam się z panem, że te uwagi są kosmetyczne, bo to są bardzo poważne zarzuty gdzie organ stwierdza i mu wierzę, że: rażąco naruszają prawa. I jeżeli działka jest rolna i wymaga odrolnienia, bo tego wymaga: odrolnienia u ministra właściwego to nie wystarczy tego na mapie narysować i już będzie wszystko w porządku. (…) To jest podstawowy dokument, na którym opiera się potem życie gospodarcze i społeczne a nie jakiś tam zarys” – odpowiedziała radna Elżbieta Pieśko.
Radny Michał Wierzchowski po zapoznaniu się z dokumentami i zdaniem autora planu złożył wniosek o zmianę paragrafu w uchwale dotyczącego drogi S-19, odnośnie rozrysowania linii odległości, twierdząc, że projektant planu nie dotrzymał postanowień rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa z 2015 roku w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie, co oznacza, że ta skarga jest zasadna. Wniosek upadł podczas głosowania radni oddali: 5 głosów za, 6 głosów przeciw oraz 3 wstrzymujące
Cała uchwała została podjęta 8 głosami za,1 głosem przeciw, 4 głosami wstrzymującymi się oraz jeden radny nie chciał głosować.
Wprowadzenie zmian w uchwale budżetowej zostało przyjęte jednogłośnie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS