W ostatnich miesiącach Netflix bardzo mocno pochyla się nad branżą gier i stara się wyciągnąć z niej najbardziej smakowite kąski. Kolejnym może zostać The Elder Scrolls.
Netflix może przygotować serial w świecie The Elder Scrolls
Serial Wiedźmiń od Netflix opiera się wprawdzie na twórczości Andrzeja Sapkowskiego, ale jego sukces zapewnił też jeszcze większy rozgłos grze Wiedźmin 3: Dziki Gon i po latach od premiery podbił wyniki sprzedaży. Potwierdzono już prace nad animacją Resident Evil: Wieczny mrok i serialami Resident Evil oraz Assassin’s Creed, a nieoficjalnie mówi się też o adaptacjach Beyond Good & Evil i The Elder Scrolls.
Tak, The Elder Scrolls. To najnowsze branżowe doniesienia i chociaż nieoficjalne to podawane także przez wiarygodne źródła. Między innymi przez z reguły dobrze poinformowanego Daniela Richtmana. Gdyby serial został potwierdzony to mielibyśmy drugą w krótkim czasie zapowiedź związaną z dorobkiem studia Bethesda, na Amazon Prime Video pojawi się bowiem serial Fallout.
Budżet zbliżony do budżetu Wiedźmina
Jeśli chodzi o adaptację The Elder Scrolls, Daniel Richtman określa ją mianem dużego projektu i mówi o budżecie porównywalnym do budżetu Wiedźmina. Wedle jego wiedzy, Netflix widzi tu potencjał na podobny sukces.
Bardzo ciekawe, jak szybko od potwierdzenia udałoby się zrealizować pierwszy (bo pewnie nie jedyny) sezon. Kto wie, czy premiera nie miałaby miejsca jeszcze przed debiutem gry The Elder Scrolls 6, który pozostaje melodią bliżej niesprecyzowanej przyszłości. W zeszłym roku przedstawiciele studia Bethesda zapewniali, że aktualnie ich priorytetem są prace nad Starfield, a i w tym przypadku nie ma jeszcze nawet wstępnej daty premiery. No chyba, że coś pozmieniało się po tym, jak Microsoft kupił Bethesdę.
Co powiedzielibyście na serial w świecie The Elder Scrolls? Jest potencjał?
Źródło: gamesradar
Warto zobaczyć również:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS