A A+ A++

Dzisiaj w nocy poznaliśmy odczyty z chińskiej gospodarki za luty – produkcja przemysłowa wzrosła o 7 proc. r/r, sprzedaż detaliczna o 5,5 proc. r/r, a inwestycje w aglomeracjach o 4,2 proc. r/r. Te dane były nieco lepsze od oczekiwań ekonomistów, co może wskazywać na postępujące ożywienie w tamtejszej gospodarce. Te dane wsparły chińską giełdę, chociaż juan pozostał stabilny. W dłuższej perspektywie dzisiejsze odczyty z Chin mogą być istotne dla podtrzymania klimatu wokół rynków wschodzących, który może być nieco nadszarpnięty przez strach związany z możliwym zakończeniem procesów dezinflacyjnych w amerykańskiej gospodarce i wpływem tego na politykę FED.

Pozostając przy USA – posiedzenie w środę będzie kluczowym wydarzeniem tygodnia, chociaż inne banki centralne też będą w centrum uwagi. Po ostatnich danych o inflacji CPI i PPI oczekiwania, co do skali obniżek w tym roku spadły do 75 punktów baz., a szanse na pierwsze cięcie w czerwcu do 58 proc. Dolar na tym zyskał, ale nie aż tak wyraźnie, co pokazuje, że “interpretacja” przekazu w środę wieczorem będzie kluczowa. Poza FED w centrum uwagi będzie Bank Japonii – w mediach nie brak kolejnych głosów, że BOJ dokona jutro jakichś zmian, chociaż rynek daje tylko 44 proc. szans na podwyżkę stóp., a sam JPY był w ostatnich dniach słabszy. Decyzja BOJ we wtorek nad ranem. Poza BOJ uwagę zwróci jutro też RBA (choć tu rynek będzie zerkał na słowa w komunikacie, gdyż stopy już się nie zmienią), a w środę poza FED warto będzie spojrzeć na chiński PBOC (będzie kolejna obniżka stóp?). W czwartek poznamy decyzje Narodowego Banku Szwajcarii, Banku Norwegii i Banku Anglii – tu uważnie będą analizowane komunikaty, gdyż ruchów na stopach teraz się nie oczekuje.

W poniedziałek rano dolar wypada mieszanie, a kalendarz wydarzeń makro jest ubogi. W przypadku EURUSD uwagę zwracają kolejne wypowiedzi członków EBC, którzy wskazują na potrzebę obniżki stóp procentowych. Pada tu konkretny termin – czerwiec. Rynek daje temu obecnie 67 proc. prawdopodobieństwa.

EURUSD – ciut poniżej 1,09

Para EURUSD nie kontynuuje spadku poniżej dołka z piątku przy 1,0872, a próbuje wrócić ponad poziom 1,09. Komentarze członków Europejskiego Banku Centralnego, którzy coraz bardziej wskazują na możliwe cięcie stóp procentowych w czerwcu nie mają większego wpływu na notowania EUR. Widać, że bardziej będzie liczyć się przekaz po posiedzeniu FED w środę wieczorem. W krótkim okresie zamieszanie może jednak dać też BOJ przez pary USDJPY i EURJPY – tu komunikat mamy we wtorek nad ranem.

Technicznie EURUSD pozostaje poniżej kanału wzrostowego, który został naruszony w piątek. Jego wybicie nie jest jednak znaczące, co sprawia, że szanse na powrót do w/w kanału (ponad poziom 1,0910) nie są małe. Kluczowe wsparcia to okolice 1,0087 i 1,0870, a opory to wspomniane 1,0910 i dalej 1,0925 i 1,0945.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKrakowski tor ożyje. Wielki powrót żużla z udziałem gwiazdy
Następny artykułList wojewody kujawsko-pomorskiego do rolników