A A+ A++

– Boże, dziękuję wam. Byliście dziś niesamowici – mówiła Serena do fanów bezpośrednio po zakończeniu spotkania. – Dziękuję, tatusiu, wiem, że oglądałeś. Dziękuję, mamo… – kontynuowała, po czym musiała na moment przerwać, gdyż nie potrafiła powstrzymać płaczu.

Publika dodała jej otuchy gromkim aplauzem. – To łzy szczęścia. Tak mi się wydaje – żartowała. Zwróciła się też do swojej siostry, także wybitnej zawodniczki.

– Nie byłabym Sereną, gdyby nie Venus, więc – dziękuję ci! – powiedziała.

Dla 40-letniej zawodniczki był to ostatni mecz w zawodowej karierze. … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułO jedną trzecią mniej śmiertelnych wypadków. Policja podsumowała wakacje 2022
Następny artykułWjechał pod prąd na obwodnicę, doszło do czołowego zderzenia. Cztery osoby, w tym kobieta w ciąży i dziecko, są ranne