A A+ A++

Portal dts24.pl w czwartek rano poinformował, że Kacper Tekieli zginął w szwajcarskich Alpach w wieku 38 lat. Według wstępnych informacji przyczyną śmierci męża Justyny Kowalczyk-Tekieli była lawina. Alpinista i instruktor taternictwa w marcu 2023 r. udzielił jednego z ostatnich wywiadów w życiu. W rozmowie z Interią przywołał początki fascynacji górami, wyzwania, jakie spotykały go w trakcie wypraw, moment poznania z żoną i zmiany po narodzinach syna Hugona. 

Zobacz wideo
Tomasz Kuszczak ocenia reprezentację Polski. Bezkompromisowa opinia

Alpinista i instruktor taternictwa w marcu 2023 r. udzielił jednego z ostatnich wywiadów w życiu. W rozmowie z Interią przywołał początki fascynacji górami, wyzwania, jakie spotykały go w trakcie wypraw, moment poznania z żoną i zmiany po narodzinach syna Hugo.

Kacper Tekieli w ostatnim wywiadzie. “Chodzenie normalnymi drogami to jest turystyka” 

Tekieli urodził się w Gdańsku i zaczynał sportowe życie jako piłkarz miejscowej Gedanii. W trakcie studiów przeniósł w Bieszczady, gdzie pracował w Schronisku pod Małą Rawką i pisał pracę magisterską z filozofii.

– Żeby dotykać gór w najciekawszym wymiarze, to nie ma nic lepszego niż wspinanie się po nich. Wszystko rozwijało się u mnie stopniowo. Nikt mnie nie zaraził. Nie miałem mentora – przyznawał Tekieli. W samych Tartach przeszedł ponad 300 dróg wspinaczkowych, wziął udział w wyprawach na Makalu i Broad Peak Middle. Jako czwarty lub piąty w historii dokonał podwójnego trawersu Matterhornu (przejścia wszystkich czterech grani z dwukrotnym zdobyciem wierzchołka w ramach jednej akcji górskiej). Bez użycia liny pokonał północno-wschodnią ścianę Eigeru drogą Laupera. 

Nie spieszył się do Himalajów, kochał Tatry i Alpy i to właśnie w nich spędzał najwięcej czasu. Uwielbiał wyzwania. – Każdy, kto się wspina, szuka swojej drogi. Chodzenie normalnymi ścieżkami to jest turystyka. Owszem, bardzo wymagająca i ambitna, ale jednak turystyka – przekonywał.

Niekiedy w wyprawach spotykał trudności, ale jak sam mówił, nigdy nie wpakował się w poważne problemy. – Nigdy nie oceniam ludzi, którzy mają świadomość. Z góry i z niechęcią patrzę jednak na brak wiedzy lub wybieranie niewłaściwych celów przez niewłaściwe osoby – dodawał Tekieli. 

Kacper Tekieli nie żyje

Poznanie z Justyną Kowalczyk i zmiany po narodzinach syna. Tak mówił o tym Kacper Tekieli

Kacper Tekieli i była biegaczka narciarska Justyna Kowalczyk pobrali się we wrześniu 2020 roku. Poznali się jednak wcześniej w zawodowych okolicznościach. – Uczyłem ją wspinaczki skalnej oraz górskiej – mówił Tekieli. Zaraził żonę wspinaczką, a ona go nartami biegowymi. Dzięki nim mógł stawać się lepszym alpinistą. W 2021 roku na świat przyszedł syn małżeństwa Hugo. Po jego narodzinach życie alpinisty zmieniło się, ale nie gwałtownie dzięki żonie. 

– Nadal, dzięki mojej żonie i dobrej pracy, mam czas na realizację swoich pomysłów. Jeśli ktoś pyta wprost o element ryzyka, odpowiadam, że zawsze jestem świadomy jego obecności, ale akceptowalny poziom pozostał na takim samym poziomie, to znaczy sprowadzony do dawki incydentalnej. Zawsze działam z pełnym przekonaniem i poniżej wytrenowanego poziomu – kończył ostatnia rozmowę Kacper Tekieli. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCais musi się pozbyć wątpliwości
Następny artykułPrawie 3 tys. zł mandatu i 25 punktów karnych, a zatem utrata prawa jazdy