A A+ A++

Novak Djokovic został skierowany na kwarantannę w hotelu w Melbourne. Serbski tenisista nie otrzymał wizy wjazdowej do Australii z powodu braku obowiązkowego szczepienia przeciwko COVID-19 i grozi mu deportacja. Rozprawę przełożono na poniedziałek.

Lider światowego rankingu zapowiadał start w wielkoszlemowym turnieju Australian Open na podstawie zwolnienia ze szczepienia ze względów medycznych. Australijskie służby graniczne zakwalifikowały jednak złożony przez jego sztab wniosek o wizę jako wadliwy.

Nie pomogła interwencja prezydenta Serbii Aleksandara Vucica ani złożony przez Djokovica federalny nakaz wstrzymania deportacji. Słynny tenisista musi opuścić Australię.

Djokovic wylądował na lotnisku Tullamarine w Melbourne w środę około 23.30. czasu lokalnego po 14-godzinnym locie z Dubaju. Na wizę czekał ponad dziewięć godzin – jak twierdził jego ojciec, Srdjan – w pokoju pod uzbrojoną strażą.

Już wcześniej w środę premier Australii Scott Morrison postawił ultimatum Djokovicowi – udowodnienie zasadności zwolnienia z obowiązku szczepienia przeciw COVID-19 z powodów medycznych lub odesłanie do domu następnym samolotem.

“Czekamy na to, co nam zaprezentuje i jakie dowody przedstawi, by je poprzeć. Jeśli będą one niewystarczające, to nie będzie traktowany inaczej niż każda inna osoba i zostanie odesłany do domu następnym samolotem. Nie powinno być specjalnych reguł dla Novaka Djokovica” – podkreślił Morrison.

Sprawa gracza z Bałkanów – który od dłuższego czasu odmawiał ujawnienia informacji, czy jest zaszczepiony, a w przeszłości nie krył niechęci wobec takiego rozwiązania – wzbudza sporo kontrowersji zarówno w środowisku tenisowym, jak i wśród mieszkańców Australii. W kraju tym wprowadzono szereg surowych restrykcji i najdłuższy jak na razie łącznie lockdown, a dominujący obecnie wariant omikron przyczynił się do rekordowej liczby przypadków zakażenia koronawirusem na antypodach.

Djokovic triumfował dziewięciokrotnie w Australian Open. Jeśli zwycięży w najbliższej edycji turnieju w Melbourne, która rozpocznie się 17 stycznia, będzie to jego 21. wielkoszlemowy tytuł i pobije rekord, który obecnie dzieli ze Szwajcarem Rogerem Federerem i Hiszpanem Rafaelem Nadalem.

Źródło: (PAP) Autor: wkp/ af/ co/

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMałysz wziął leki i płakał. Tajner myślał o ucieczce z Polski! “W ekipie była makabra”
Następny artykułPraca opiekunki osób starszych w Niemczech – czy to była dobra decyzja?