Starcie ikon-gigantów kina monsterverse stało się jednocześnie gigantem przychodów w trudnym dla branży filmowej, okresie pandemicznym. Godzilla vs. Kong rozbiło bank na okrągłe 100 milionów dolarów, pomimo jednoczesnej dostępności w ofercie platform streamingowych (HBO Max). Film łącznie zarobił 468 milionów zielonych co dało Warner Bros. oczywisty powód do realizacji sequela. Dotychczas nie znaliśmy choćby drobnych szczegółów pisanej na potrzeby widowiska historii. Medialna kurtyna tajemnic powoli zaczyna opadać.
Premiera drugiej części starcia gigantów datowana jest na 15 marca, 2024 roku. To wciąż mocno odległy termin, lecz na jaw wychodzą już fabularne zręby. W oficjalnym komunikacie czytamy, że “Kong stanie w obronie Ziemi przed niebezpiecznymi stworzeniami, które stanowią zagrożenia dla jego nowego domu”. Czyżby sequel skupiał się wyłacznie na postaci olbrzymiej małpy? Gdzie w tym wszystkim drugi z potworów i z czym zmierzy się naczelna bestia? Trwają zdjęcia w Australii, w rolach głównych ujrzymy m.in. Dana Stevensa, który współpracował z reżyserem, Adamem Wingardem w przeszłości, na planie filmu “Gość”. Monsterverse rośnie w siłę, ponieważ równolegle z kinowym przebojem w przygotowaniu znajduje się serial oparty na losach Godzilli. Serial zamówiła platforma Apple+.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS