– Przypominam sobie, jak były palone komitety. (…) Obywatele mają prawo protestować przeciwko złej władzy, władzy, która narusza ich prawa. I nie wiem, czy pan redaktor, zadając takie pytanie, zapytałby teraz bohaterów Solidarności, czy oni legalnie protestowali i czy mieli do tego prawo. My też mamy do tego prawo, ponieważ ta władza narusza nasze prawa, łamie konstytucję – mówiła.
Senyszyn nie spodziewała się jednak, że prowadzący postanowi sprawdzić to, co chwilę wcześniej powiedziała.
– Przypomniała pani rok 70′, 80′, czyli wydarzenia gdańskie na Wybrzeżu, a czytam w Wikipedii o pani: “W latach 1975-1990 należała do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej”. Czy to jest prawda? – wtrącił Jankowski.
– Tak, oczywiście – zaczęła się tłumaczyć, ale dziennikarz znów wszedł jej w słowo.
– To co pani robiła w partii, która wysłała ZOMO, która wysłała wojsko na robotników wtedy?
– No, byłam przeciwna i dyskutowałam – odpowiedziała po chwili Senyszyn.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS