A A+ A++

W sobotę 9 października odbędzie się kongres zjednoczeniowy Lewicy, na którym dojdzie do połączenia SLD i Wiosny. Członkowie tych partii wybiorą też nowe władze ugrupowania, które przyjmie nazwę Nowa Lewica. Problem w tym, że cała impreza przebiegać będzie w cieniu konfliktu pomiędzy dotychczasowym przewodniczącym SLD Włodzimierzem Czarzastym oraz grupą wpływowych polityków SLD, którzy nie zgadzają się z jego ostatnimi decyzjami i metodami działania.

– Przewodniczący Czarzasty dokonuje wrogiego przejęcia SLD i chce to zrobić rękami Wiosny. To wszystko jest niedemokratyczne, co się w tej chwili dzieje w naszej partii. Wszystko co się dzieje jest łamaniem statutu. Czarzasty stracił zaufanie partii i łamie nagminnie statut – tłumaczyła w Radiu Zet Joanna Senyszyn.

Senyszyn: Bunt w SLD zszedł do podziemia

Posłanka podkreślała, że jest „wielką orędowniczką” połączenia SLD z Wiosną, ale chce też bronić praworządności i demokracji w partii. – My nie jesteśmy puczystami. Jesteśmy obrońcami demokracji i SLD przed uzurpatorem – zapewniała, mówiąc o swoim stronnictwie.

Jak mówiła, chwilowo bunt w SLD „zszedł do podziemia”, ponieważ część polityków została zastraszona lub udobruchana obietnicami. Jej zdaniem jednak sprawa może w każdej chwili powrócić.

Czytaj też:
Czarzasty dla „Wprost”: Tusk forsuje tezę, że Lewicy wolno mniej. No ja pierdzielę!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSztuka Wydziału Sztuki w Galerii Rogatka (zdjęcia)
Następny artykułŁask. Szkoła Podstawowa w Bałuczu z imieniem Jana Pawła II (zdjęcia)