A A+ A++

Korea Północna dostarcza Rosji znaczące ilości amunicji artyleryjskiej – poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Zaznaczył jednak, że dostawy te nie zmienią kierunku wojny w Ukrainie. Przyznał jednocześnie, że rośnie niepokój dotyczący potencjalnego użycia broni jądrowej przez Rosję, choć nie ma sygnałów wskazujących na przygotowania do takiego uderzenia.

Nasze informacje wskazują, że KRLD potajemnie zaopatruje Rosję w wojnie za pomocą znaczącej liczby pocisków artyleryjskich, jednocześnie ukrywając prawdziwe przeznaczenie dostaw – oznajmił Kirby podczas wirtualnej konferencji prasowej. Jak dodał, reżim w Pjongjangu stara się ukryć dostawy poprzez państwa Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. 

Podkreślił, że USA monitorują transport tych ładunków, by sprawdzić, czy zostały one faktycznie odebrane przez Rosję. Dodał też, że choć liczba pocisków jest znacząca, to nie wpłynie znacząco na sytuację w Ukrainie. 

To nie zmieni kierunku wojny i będziemy nadal dostarczać kluczowe systemy Ukrainie – zaznaczył. 

Już we wrześniu administracja USA twierdziła, że Rosja stara się kupić od Korei Północnej “miliony” rakiet i pocisków artyleryjskich. Wówczas reżim w Pjongjangu zaprzeczał tym doniesieniom. Według Białego Domu, zwracanie się Rosji ku KRLD jest symptomem rosyjskich niedoborów w swoim arsenale. 

Kirby stwierdził, że USA rozważają wraz z sojusznikami “pełny wachlarz opcji” w reakcji na transporty broni z Korei Płn. i Iranu dla Rosji, ale nie podjęto jeszcze żadnych decyzji. Odmówił odpowiedzi, czy rozważane jest też przechwytywanie ładunków. Zaznaczył też, że nie ma informacji, by dostawy rakiet balistycznych z Iranu miały już miejsce, choć USA są zaniepokojone “potencjalnym” wysłaniem tej broni do Rosji. 

“Rosną obawy związane z możliwością użycia broni jądrowej przez Rosję”

Pytany o sprawę potencjalnego użycia broni jądrowej przez Rosję, Kirby stwierdził, że USA nie dostrzegają żadnych sygnałów wskazujących na przygotowania Kremla. Przyznał jednak, że monitorują to “tak dobrze, jak umieją”, ale możliwe jest, że nie dostrzegą każdego sygnału. Dodał też, że obawy związane z możliwością użycia broni jądrowej przez Putina wciąż rosną. 

Kiedy widzimy, jak Rosja powołuje 300 tys. rezerwistów, (…) kiedy zwraca się do Iranu i Korei Północnej, to jest w coraz większym stopniu niepokojące, jak on (Putin) czuje, że musi sięgać coraz dalej, by prowadzić tę wojnę – powiedział Kirby.

Zobacz również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędzie zmiana personalna w składzie Rady Miejskiej
Następny artykułRosjanie sięgają po broń od reżimu Pjongjangu!