A A+ A++

Radomianie od samego początku udowadniali, że są w bardzo dobrej formie i cały czas toczyli wyrównaną walkę z faworytem. Kluczowa była akcja, w której Lukas Kampa popełnił błąd podwójnego odbicia, przez co goście otrzymali piłkę setową. Wykorzystał ją Karol Butryn.

Druga część przyniosła równie dużo emocji i rozstrzygnęła się dopiero na przewagi – ponownie górą byli Czarni. Wydawało się, że gospodarze zaczną grać swoje w trzecim secie, bo zaczęli od wysokiego prowadzenia (6:1). Po chwili jednak był już remis po 8. Wyrównana gra toczyła się do stanu 19:20. Wtedy to radomianie zdobyli aż pięć punktów z rzędu, do czego bardzo przyczynił się zagrywką Alen Pajenk, czyli… były siatkarz Jastrzębskiego Węgla. Słoweniec zakończył spotkanie asem serwisowym. Niespodzianka stała się faktem.

Jastrzębski Węgiel zajmuje czwarte miejsce w tabeli i do trzeciej PGE Skry Bełchatów traci sześć punktów.

Jastrzębski Węgiel – Cerrad Enea Czarni Radom 0:3 (23:25 26:28 19:25)

Jastrzębski: Tomasz Fornal, Graham Vigrass, Dawid Konarski, Christian Fromm, Jurij Gladyr, Lukas Kampa, Jakub Popiwczak (libero) oraz Jakub Bucki, Dominik Depowski.

Czarni: Wojciech Włodarczyk, Alen Pajenk, Karol Butryn, Jakub Mach, Michał Ostrowski, Michał Kędzierski, Michał Ruciak (libero) oraz Athanasios Protopsaltis, Michał Filip, Mateusz Masłowski (libero), Bartosz Firszt.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEnerga MKS Kalisz vs Torus Wybrzeże Gdańsk. SKRÓT MECZU
Następny artykułEnerga MKS Kalisz vs Torus Wybrzeże Gdańsk. KOMENTARZE POMECZOWE