Reprezentacja polskich siatkarzy w sobotni popołudnie wyszła z bardzo trudnej sytuacji w meczu z Niemcami w Memoriale Huberta Wagnera. Biało-Czerwoni przegrywali bowiem 0:2 w setach i aż 11:16. Wtedy na zagrywce pojawił się Tomasz Fornal i obraz gry całkowicie się zmienił. Ostatecznie Polacy wygrali w tie-breaku 15:12. – Reakcja Aleksandra Śliwki i gesty trenera Nikoli Grbicia były idealnym podsumowaniem gry polskich siatkarzy w dwóch pierwszych setach meczu z Niemcami. Drużyna Michała Winiarskiego nie po raz pierwszy obnażała wtedy ich wszystkie słabości. Ale po wielkiej niemocy przyszło przebudzenie i Biało-Czerwoni wygrali 3:2 (20:25, 22:25, 25:19, 25:21, 15:12) – pisała Agnieszka Niedziałek, dziennikarka Sport.pl.
Ekspert zaskoczony absencją Pawła Zatorskiego
Polacy sobotni pojedynek z Niemcami rozpoczęli składem: Marcin Janusz, Bartosz Kurek, Jakub Kochanowski, Norbert Huber, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk i na libero Jakub Popiwczak.
Występ w wyjściowym składzie tego ostatniego zaskoczył Wojciecha Drzyzgę, komentatora Polsatu Sport.
– Mamy zaskoczenie i bym powiedział, że bardzo duże. Na razie nie potrafimy z Tomkiem [Swędrowskim, drugim komentatorem – red.] zanalizować, dlaczego i czemu ma to służyć. Paweł Zatorski jest na ogromnym długu meczowym i jakościowym. A to jest mecz pod naprawdę dobrego, twardego libero, bo to zespół z zagrywką. Popiwczak dostaje nagrodę za to, że pięknie pomaga kolegom, ale to chyba nie na to pora. Przynajmniej ja tak uważam – mówił Wojciech Drzyzga.
Polacy na razie prowadzą w grupie w turnieju. Tabelę można zobaczyć tutaj.
W niedzielę Polacy w trzecim meczu Memoriału Huberta Wagnera zmierzą się ze Słowenią. Początek meczu o godz. 18.30. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE. Cztery godziny wcześniej Niemcy zagrają z Egiptem.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS