Reprezentacja Kanady przed rozpoczęciem mistrzostw świata Elity była jednym z głównych faworytów do wygrania turnieju w Czechach. Kanadyjczycy przez całe zmagania przeszli suchą stopą i awansowali do półfinałów bez porażki i po zaledwie dwóch dogrywkach. W kluczowym momencie przegrali jednak 2:3 po rzutach karnych ze Szwajcarią i musieli zadowolić się meczem o trzecie miejsce.
Sensacja w meczu o 3. miejsce na MŚ Elity w hokeju. Kanada bez medalu
O medal Kanadyjczycy zagrali ze Szwedami, którzy w grupie nie przegrali ani razu, ale po ośmiu zwycięstwach musieli uznać wyższość Czechów w półfinale (3:7). Oba zespoły grały więc świetny turniej i trudno było wskazać zdecydowanego faworyta do trzeciego miejsca na świecie.
Lepiej mecz zaczęli Szwedzi, którzy po 12 minutach pierwszej tercji prowadzili 1:0. Taki wynik utrzymał się do trzeciej minuty drugiej odsłony, kiedy to padła bramka wyrównująca dla Kanady. Mistrzowie świata kolejną bramkę zdobyli na początku trzeciej Tercji i wyszli na prowadzenie, ale utrzymali je zaledwie przez pięć minut. Wówczas Szwedzi podkręcili tempo i golami w dziewiątej, 14. i 20. minucie ostatniej tercji ustalili wynik meczu na 4:2 na swoją korzyść.
Wygrana zapewniła Szwedom brązowy medal, który jest jednocześnie ich pierwszym “krążkiem” od 2018, kiedy to obronili mistrzostwo świata. Powodów do radości nie mają z kolei Kanadyjczycy, którzy przecież bronili mistrzostwa świata z 2023 roku, a tym razem kończą turniej bez medalu.
Reprezentacja Kanady dopiero drugi raz od 2015 roku nie zdobyła medalu mistrzostw świata. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 2018 roku. W ciągu tych dziewięciu lat zawodnicy z Ameryki Północnej cztery razy zdobywali złoto i trzykrotnie cieszyli się ze srebra. Tym razem nawet nie załapali się na podium.
W finale mistrzostw świata zmierzą się Szwajcaria i Czechy. Mecz o złoto zaplanowano na niedzielę 26 maja o 20:20.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS